Regionalny Puchar Polski: Przygoda Festyniarzy trwa dalej
We wszystkich okręgach a także niektórych podokręgach trwa walka o prymat. Zobacz, kto jeszcze może sprawić niespodziankę albo zgodnie z planem wznieść trofeum.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
W okręgu Dolnośląskim poznaliśmy już obu finalistów. Sokół Marcinkowice odprawił z kwitkiem Sudety Giebułtów, wygrywając na ich terenie 3:0. Po ostatnim gwizdku kapitan zaprosił drużynę do wspólnych śpiewów na środku boiska. Usłyszeliśmy następujący dialog: – Kto wygrał mecz ostatni? Sokół, Sokół, Sokół! Kto ma atmosferę w szatni? Sokół, Sokół, Sokół! Kto zawsze do końca walczy? Sokół, Sokół! Jeszcze większa radość towarzyszyła zawodnikom Lechii Dzierżoniów, ponieważ dopiero gol w doliczonym czasie gry przesądził o wyeliminowaniu aktualnego lidera 3 ligi, KS Polkowice (3:2). Bohaterem widowiska okazał się Damian Niedojad, który zdobył wszystkie trzy bramki dla zespołu. Do finału między Sokołem a Lechią dojdzie 9 maja. Za faworyta uznaje się gości, którzy na co dzień występują szczebel wyżej.
W okręgu Lubelskim trwa walka o prymat w poszczególnych podokręgach. W grupie Biała-Podlaska do finału awansowały Orlęta Łuków, które w boju pokonały Bizona Jeleniec 3:2. Spotkanie między Orlętami Radzyń Podlaski a Podlasiem Biała Podlaska (1 maja) wyłoni nam drugiego finalistę. W podokręgu Chełm wygrany jest już natomiast znany – to zespół Eko Różanka, który zwyciężył ze Spartą Rejowiec Fabryczny dopiero po skutecznej serii rzutów karnych (0:0, 5:4 k.). – Puchar jest nasz! – skandowali uradowani piłkarze w szatni. Gratulacje odbierał przede wszystkim bramkarz Łukasz Witkowski, który w czwartej serii wybronił jedenastkę. To pierwszy taki sukces w historii klubu.
W grupie Lublin finał odbędzie się… w trzecim terminie. Miało do niego dojść 3 marca, potem również 18 kwietnia, ale z powodu złego stanu boiska a następnie ligowego meczu drużyny przyjezdnej trzeba było wyznaczyć kolejną datę. O trofeum zagrają Powiślak Konśkowola z Avią Świdnik. Do rozstrzygnięcia pozostał również finał w podokręgu Zamość. Unia Hrubieszów zmierzy się z Huczwą Tyszowce. W spotkaniu ligowym wygrała w listopadzie Unia 2:1. W zamojskiej okręgówce to jednak Huczwa zajmuje pozycję lidera, wyprzedzając rywala o sześć punktów.
W grze o triumf w okręgu Mazowieckim nie są już rezerwy ekstraklasowej Wisły Płock. Po dogrywce lepsza okazała się trzecioligowa Victoria Sulejówek, która wygrała 4:2 (w regulaminowym czasie gry padł wynik 2:2) i awansowała do półfinału. Możliwe, że spotka się tam z rezerwami Legii Warszawa, które dzięki trafieniu Grzegorza Aftyki wyeliminowały drugi zespół Pogoni Siedlce. Dalej grają też drużyny Świtu Nowy Dwór Mazowiecki (5:1 z Centrum Radom) oraz Mławianki Mława (2:1 z Bronią Radom). O parach półfinałowych dowiemy się z losowania. W okręgu Opolskim mają już to za sobą – Małapanew Ozimek zagra z Polonią Głubczyce, z kolei Porawie Większyce z LZS Starowice. Poza Małapanewem (8:1 z Unią Kolonowskie) wszyscy pozostali półfinaliści awansowali po wyjazdowych zwycięstwach 1:0.
Na dość wczesnym etapie odbywa się jeszcze rywalizacja w okręgu Kujawsko-Pomorskim. Dopiero po 9 maja poznamy grono półfinalistów. Tego dnia dojdzie bowiem do wszystkich czterech spotkań ćwierćfinałowych. Ten etap mają za sobą już w okręgu Lubuskim. Zgodnie z planem awansował Falubaz Zielona Góra, który z Czarnymi Witwica wygrał aż 8:1. Dogrywki i rzutów karnych potrzebowała z kolei Warta Gorzów Wielkopolski, żeby wyeliminować Ilankę Rzepin (0:0, 5:4 k.). W półfinale zobaczymy także TS Przylep i Sprotavię Szprotawa. Finał tego okręgu zaplanowano na 23 czerwca na stadionie w Babimoście, który niedawno został zbudowany, tak jak i cały kompleks sportowy (jedna z trybun jest zadaszona).
Etap ćwierćfinałowy mają za sobą również w okręgu Warmińsko-Mazurskim. Bez kłopotu awans wywalczył Huragan Morąg, wygrywając 7:1 z Unią Susz. Ku sporemu zaskoczeniu dalej gra LKS Różnowo. Okręgowy zespół dzięki trafieniu Dawida Pietkiewicza pokonał trzecioligowy MKS Ełk. Po ostatnim gwizdku radości nie było końca. Kapitan gromadząc kolegów w tradycyjnym kółeczku w dość osobliwych słowach scharakteryzował to grono („Moczymordy! Festyniarze! Szubi dubi dubi!”)… LKS w półfinale znowu zagra z trzecioligowcem, ale nie wie jeszcze z którym. W każdym razie stawkę uzupełniły też drużyny GKS Wikielec oraz Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, która to po karnych wyeliminowała Znicz Białą Piska (2:2, 6:5 k.).
W podokręgach Łódzkiego ZPN zwycięzców poznaliśmy jesienią. Niebawem dowiemy się natomiast, kto wygra w całym okręgu. Jedną z par półfinałowych utworzyły zespoły KS Paradyż i Sokół Aleksandrów Łódzki. W drugiej – również 9 maja – zobaczymy drużyny Warty Sieradz i Lechii Tomaszów Mazowiecki. Z całą pewnością nikt z tego grona nie będzie gospodarzem meczu finałowego, ponieważ w tegorocznej edycji odbędzie się on na obiekcie w Piotrkowie Trybunalskim (23 czerwca). Do rozstrzygnięcia pozostaje też rywalizacja w czterech z siedmiu podokręgów Małopolskiego ZPN. W zeszłym tygodniu po trofeum w grupie Nowy Sącz – Gorlice sięgnął czwartoligowy Glinik Gorlice, który dzięki trafieniom Konrada Greli i Arkadiusza Serafina pokonał LKS Ropę 2:0. W Podkarpackim ZPN czekają nas cztery finały w poszczególnych podokręgach. Najciekawiej zapowiadają się oczywiście derby Rzeszowa (8 maja) pomiędzy Resovią a Stalą (na stadionie Resovii). Nieznacznym faworytem tego spotkania są gospodarze, którzy w tabeli trzeciej ligi zajmują pozycję lidera, mając cztery punkty więcej od piątej Stali. W bezpośrednim meczu padł jednak bezbramkowy remis (na 18 maja zaplanowano drugi mecz ligowy – zaległy).
Na Podlasiu rozegrano ostatnio mecze ćwierćfinałowe na szczeblu okręgowym. Do półfinału awansowały trzy drużyny przyjezdne (Olimpia Zambrów, ŁKS 1926 Łomża, Tur Bielsk Podlaski) i tylko jeden gospodarz Ruch Wysokie Mazowieckie). Do kompletu w Pomorskim ZPN potrzeba natomiast wyłonienia ostatniego półfinalisty. Mecz AP Sopot – Stolem Gniewino został bowiem przerwany już w 3 minucie z powodu ulewnego deszczu (przy wyniku 0:0). Na zwycięzcę tej pary czeka już GKS Przodkowo, który po dogrywce wyeliminował Pogoń Lębork (2:1). Decydująca bramka padła na 3 minuty przed ewentualnym zaordynowaniem konkursu rzutów karnych. Emocje zakończył wtedy Daniel Górski. Jedenastki obejrzeli za to kibice zgromadzeni na Narodowym Stadionie Rugby. Bałtyk Gdynia w regulaminowym czasie zremisował bowiem z Wierzycą Pelplin 2:2. O prawo gry w finale trzecioligowiec powalczy z KS Starogard Gdański, które bez problemów pokonało oddalony o kilkanaście kilometrów Sokół Zblewo (2:0). Temu zespołowi należą się natomiast pochwały za ambitną walkę. Na co dzień występuje bowiem w A-klasie.
W podokręgach Zachodniopomorskiego ZPN wyłonieni zostali wszyscy półfinaliści. Jeżeli chodzi o grupę z Koszalina to dalej grają Kotwica Kołobrzeg, Gryf Polanów, Bałtyk Koszalin oraz Sokół Karlino. W dwóch z czterech meczów potrzeba było konkursu rzutów karnych. O dużym niedosycie mogą mówić zawodnicy MKP Szczecinek, którzy w regulaminowym czasie zremisowali z Gryfem 3:3. O przegranej zadecydowała tak naprawdę jedna niewykorzystana jedenastka. Zdecydowanie mniej emocji towarzyszyło spotkaniom w podokręgu szczecińskim. Rezerwy ekstraklasowej Pogoni wbiły trzy bramki Gavii Choszczno. Dwa razy tyle udało się Świtowi Skolwin w meczu z Morzycko Moryń. W półfinałach ujrzymy również Inę Goleniów oraz Regę Trzebiatów, która „hokejowym” wynikiem wyrzuciła za burtę zespół Gryfa Kamień Pomorski (5:3).
Nierozstrzygnięta pozostaje rywalizacja w okręgu Wielkopolskim. Poznaliśmy za to grono zwycięzców w poszczególnych okręgach, które tym samym utworzyło pary 1 rundy. W grupie z Kalisza triumfował LKS Gołuchów (3:0 z Jarotą Jarocin). W podokręgu Konin to nie tamtejszy Górnik okazał się najlepszy – 1:0 na jego terenie uzyskał Sokół Kleczew (gol dopiero w 88 minucie). W grupie z Leszna Obra Kościan wygrała 3:1 z Heliosem Czempiń w podokręgu Poznań trzecioligowa Polonia Środa Wielkopolska nie dała szansy Mieszko Gniezno, wbijając na jego terenie dwie bramki. Etap I rundy mają już za sobą w Śląskim okręgu. O prawy gry w półfinale powalczą między innymi GKS Radziechowy Wieprz, Warta Kamieńskie Młyny, RKS Grodziec Będzin czy Dąb Gaszowice.