menu

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2. Na boisku walka, a poza nim żarty [ZDJĘCIA]

6 kwietnia 2018, 10:35 | Tomasz Sikorski

Aż czterech byłych piłkarzy Lecha Poznań można było zobaczyć podczas półfinałowego meczu Pucharu Polski strefy poznańskiej w Tarnowie Podgórnym. I to nie byle jakich, bo Zbigniew Zakrzewski, Bartosz Ślusarski i Błażej Telichowski z Tarnovii oraz Luis Henriquez z Polonii Środa, w sumie w polskiej ekstraklasie rozegrali 718 spotkań, w których zdobyli 119 bramek.

Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
Regionalny Puchar Polski: Tarnovia Tarnowo Podgórne - Polonia Środa Wielkopolska 1:2
fot. Tomasz Sikorski
1 / 17

W wielu tych meczach grali razem, ale tym razem stanęli po dwóch stronach barykady. - Śmiejemy się, że coraz częściej przychodzi nam grać przeciwko byłym kolegom z Kolejorza. Ten mecz był jednak nieco inny, bo Luis nie tak dawno wrócił do Polski z Panamy. Była to więc doskonała okazja, aby porozmawiać, powspominać i pożartować. Na boisku żartów już jednak nie było. Każdy walczył najlepiej jak tylko potrafił - mówił Zbigniew Zakrzewski.

On w IV-ligowym zespole z Tarnowa Podgórnego jest grającym trenerem. Zastąpił na tym stanowisku... Marcina Kikuta, który też przecież sporo sezonów spędził w poznańskim zespole. Prowadzona przez Zbigniewa Zakrzewskiego Tarnovia, w której pierwsze skrzypce grają Bartosz Ślusarski i Błażej Telichowski, w półfinale Pucharu Polski strefy poznańskiej musiała jednak uznać wyższość III-ligowej Polonii.

- Wiadomo, że między tymi dwoma ligami jest przepaść jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i dynamikę, dlatego nadrabialiśmy ambicją i zaangażowaniem - stwierdził grający szkoleniowiec, który kilkakrotnie starł się na boisku z Luisem Henriquezem.

[przycisk_galeria]

- W tych starciach nie było jednak żadnych złośliwości. Szanujemy siebie, swoje kości i głupich fauli nie było - dodał. Potwierdził to zawodnik ze Środy. - To był normalny mecz i normalna walka. I jak to w meczu pucharowym bywa, ktoś musiał zejść z boiska pokonany - ocenił Luis Henriquez, którego zespół gola na wagę awansu zdobył w doliczonym czasie gry.

- Przegrana w takich okolicznościach zawsze boli. Tym bardziej, że pierwszą bramkę też straciliśmy w niefrasobliwy sposób, zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy. Polonia nam zresztą wyraźnie nie leży, bo w ubiegłym sezonie przegraliśmy z tym zespołem w finale strefy poznańskiej - przypomniał Zbigniew Zakrzewski.

Obaj zawodnicy schodząc z boiska na przerwę zamienili ze sobą kilka zdań. - Zapytałem go o zdrowie i o to, co słychać u jego najbliższych. Wszyscy się przecież doskonale znamy - stwierdził grający trener Tarnovii. - Przed meczem porozmawiałem też z Bartkiem Ślusarskim, i to po hiszpańsku, bo on tym językiem całkiem nieźle się posługuje - dodał Luis Henriquez, który cały czas marzy o wyjeździe na mistrzostwa świata.

Pytanie tylko, czy gra w III-ligowej Polonii da mu przepustkę na pierwszy w historii panamskiego futbolu mundial. - Bardzo na to liczę. Cały czas jestem w kontakcie ze sztabem szkoleniowym - zapewnił 37-latek, który rozegrał blisko sto spotkań w reprezentacji.

Ostatnio był jednak pomijany przez selekcjonera, co mogłoby wskazywać, że trudno mu będzie załapać się na samolot do Rosji. O reprezentacyjnej karierze nie myślą już natomiast byli piłkarze Kolejorza obecnie grający w Tarnowie Podgórnym. Dla nich występy na IV-ligowych boiskach są miłym przedłużeniem kariery.

Dlaczego właśnie w tym klubie? - Zarówno Bartek Ślusarski, Błażej Telichowski i ja mieszkamy w tej gminie i utożsamiamy się z tym zespołem - mówił nie tak dawno wspomniany już Marcin Kikut. Z tą podpoznańską drużyną swego czasu związani byli również Piotr Reiss, Piotr Świerczewski i Maciej Scherfchen. Można więc powiedzieć, że byli zawodnicy Kolejorza upodobali sobie Tarnovię.