Regionalny Puchar Polski. Konrad Nowak łączy prowadzenie biura nieruchomości z grą w piłkę w Lewarcie Lubartów. Zobacz wideo
Konrad Nowak od trzech lat prowadzi biuro nieruchomości i jednocześnie grą w piłkę nożną. Doświadczony napastnik Lewarta Lubartów przyznaje, że nie ma problemów z pogodzeniem tych dwóch zajęć z uwagi na elastyczne godziny pracy oraz dobrą organizację własnego czasu.
W marcu świętował 34. urodziny. Latem, po dwóch sezonach spędzonych w Motorze Lublin, przeszedł do czwartoligowego Lewartu Lubartów. Konrad Nowak to dobrze znany na Lubelszczyźnie zawodnik, który większość swojej kariery spędził w Wiśle Puławy (lata 2009-2017). Jak doszło do tego, że wkroczył w świat nieruchomości?
- Wszystko zaczęło się od tego, że mój brat otworzył w Lublinie wraz ze wspólnikiem biuro nieruchomości. Później jednak wspólnik musiał się wycofać, a ja od nich to wszystko wykupiłem, bo wiedziałem, że nie będę wiecznie grać w piłkę - wspomina Nowak. - Temat nieruchomości interesował mnie już wcześniej. Dobrze, że w miarę w dobrym momencie zdałem sobie sprawę, że czas biegnie nieubłaganie i trzeba się zająć czymś pod kątem zawodowym. Początkowe kroki były najtrudniejsze. Dużo jeździłem na różnego rodzaju szkolenia, czytałem i oglądałem rozmaite publikacje. Przejrzałem naprawdę bardzo dużo materiałów związanych z nieruchomościami. Jednak i tak najważniejsza była praktyka, dzięki której dowiedziałem się najwięcej. Obecnie, prowadzimy profesjonalną i kompleksową obsługę na rynku nieruchomości. Kupno, sprzedaż, najem, wynajem - to jest to, czym się zajmujemy - dodaje.
Zdaniem Nowaka, jeżeli potrafi się dobrze zorganizować czas w ciągu dnia, to nie ma żadnego problemu z tym, żeby w grafiku znaleźć miejsce zarówno na sprawy związane z prowadzeniem firmy, jak i treningi piłkarskie oraz mecze. - W dzisiejszych czasach jest tak dużo biur, że trzeba naprawdę bardzo uczciwie i rzetelnie wykonywać swoją pracę, żeby wygrywać rywalizację w tej branży. Tak samo jest na boisku. Jeśli nie damy z siebie sto procent, to partner z drużyny, który siedzi na ławce rezerwowych wejdzie na murawę i zajmie nasze miejsce - podkreśla 34-latek.
Czy Nowak czuje się bardziej piłkarzem czy agentem nieruchomości? - Do pewnego czasu było to w proporcjach 70% do trzydziestu na korzyść piłki nożnej. Teraz jednak ta kwestia się wyrównała i w moim odczuciu jest pół na pół - mówi lublinianin.
Co ciekawe, wśród klientów Konrada w biurze nieruchomości znaleźli się także znajomi z boiska. - Zaszczepiłem u kilku kolegów z szatni zainteresowanie nieruchomościami. Wielu z nich zainwestowało w nieruchomość, a następnie sprzedało ją z zyskiem. Cieszę się, że miałem przy tym mały udział - przyznaje Nowak.
- Z Konradem znamy się już od kilku dobrych lat - mówi Dawid Pożak, także grający obecnie w Lewarcie Lubartów. - Spędziliśmy siedem wspólnych lat w Puławach w II i I lidze, a następnie byliśmy razem w Motorze Lublin w III lidze. Poza boiskiem również współpracujemy, bo Konrad ma swoje biuro nieruchomości i cały czas operuje mieszkaniami z rynku wtórnego i pierwotnego. Coraz lepiej mu to wychodzi i jego biuro na pewno jest godne polecenia. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy i mam nadzieję, że w przyszłości będzie to wyglądać tak samo dobrze jak teraz - zaznacza piłkarz grający na pozycji bocznego pomocnika.
Lewart ma za sobą występ w III rundzie Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu LZPN. Lubartowianie bez większych problemów pokonali na tym etapie Sokoła Konopnica 4:0. Jedną z bramek w tym wyjazdowym spotkaniu zdobył Nowak. W kolejnej rundzie Lewart wystąpi 11. września.
REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
Wszystko o Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!