menu

Ramirez przed meczem Wisła - Jagiellonia: Musimy poprawić skuteczność

24 lutego 2017, 13:10 | Bartosz Karcz

Piłkarze Wisły Kraków przygotowują się do sobotniego meczu z Jagiellonią Białystok (godz. 20.30, stadion przy ul. Reymonta). W ekipie „Białej Gwiazdy” panuje pełna mobilizacja przed tym spotkaniem, w którym krakowianie chcieliby zrehabilitować się za porażkę w ostatniej kolejce ze Śląskiem we Wrocławiu oraz podtrzymać dobrą passę w meczach u siebie. W Krakowie nie przegrali bowiem ośmiu ostatnich spotkań.


fot. Andrzej Banaś

Sytuacja kadrowa w Wiśle jest bardzo dobra. – Wszyscy są gotowi do gry. Mieliśmy pewne zdrowotne problemy w tygodniu, ale wszystkie zostały rozwiązane – mówi trener Kiko Ramirez. – Naszym celem jest kontynuowanie dobrej serii u siebie. Zadanie stoi przed nami trudne, ale chcemy iść do przodu.

Krakowianie w spotkaniu ze Śląskiem grali nieźle, mieli przewagę, jednak komplet punktów pozostał we Wrocławiu. Ramirez, zapytany, co trzeba poprawić w grze zespołu, żeby tym razem było inaczej, tłumaczy: – Widać było, że nasza gra była lepsza, ale brakowało w niej efektywności. Musimy poprawić skuteczność pod bramką rywali. To najważniejsze zadanie. Musimy połączyć w tym meczu sposób gry z Wrocławia ze skutecznością ze spotkania z Koroną.

Mimo że hiszpański trener w Polsce nie jest długo, to już zdaje sobie sprawę z tego, iż Jagiellonia jest wymagającym przeciwnikiem.

– To bardzo trudny rywal, który wciąż udowadnia, że jest jedną z najlepszych drużyn w lidze. Potrafi grać bardzo dobrze bez piłki. Na pewno czeka nas trudne zadanie – mówi szkoleniowiec, a zapytany o najlepszego piłkarza Jagiellonii, Konstantina Vassiljeva, dodaje: – To bardzo dobry zawodnik, ale my przede wszystkim musimy pracować zespołowo, zarówno w obronie, jak i ataku.

Hiszpan podkreśla również, że jego zespół pracował w ostatnich dniach nad poprawą stałych fragmentów gry. – We Wrocławiu mieliśmy piętnaście rzutów rożnych, to sporo, i nasza skuteczność przy nich powinna być lepsza – mówi. – Mogę zapewnić, że mocno ćwiczyliśmy ten element.

Ramirez nie chciał wypowiadać się na temat Denisa Popovicia, który odszedł z Wisły. Czy dla szkoleniowca jest to strata, która zawęzi mu pole manewru w drugiej linii? – Popović odszedł, klub o tym poinformował, a my koncentrujemy się na Jagiellonii – skwitował jedynie Hiszpan.

Na koniec zapytaliśmy Ramireza, czy znów szykuje jakieś niespodzianki w wyjściowym składzie. – Możliwe, możliwe, że niespodzianek będzie więcej – odparł z uśmiechem. – Zawodnicy utrudniają mi zadanie z wyborem, bo wszyscy ciężko pracują.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków;nf

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy