Radosław Sobolewski: Nie mam żalu do Wisły
Pierwszego wywiadu po podpisaniu kontraktu z Górnikiem Zabrze udzielił stronie klubowej Radosław Sobolewski. Przyznał, że nie ma żalu do Wisły o nie przedłużenie kontraktu i da z siebie wszystko w nowych barwach.
fot. Ryszard Kotowski
Radosław Sobolewski odszedł z Wisły po ponad 8 latach w barwach Białej Gwiazdy. Dla wielu był to duży szok, ale piłkarz na trzeźwo ocenia sytuacje i nie chowa urazy. - Nie mam żalu do Wisły, że tak to się potoczyło. Poza tym, za decyzją o zrezygnowaniu z mojej osoby stoi konkretny człowiek, a nie cały klub. Wisła pozostanie w moim sercu do końca życia. Natomiast teraz jestem w Górniku i to się liczy - przyznał Sobolewski w rozmowie z oficjalnym serwisem Górnika Zabrze. Piłkarz ani myśli kończyć kariery. - Czuję się na siłach, żeby zrobić jeszcze coś dobrego w piłce. Sytuacja z Wisłą wyzwoliła we mnie ogromną sportową złość - dodaje.
Kontrakt z Górnikiem 36-letni pomocnik podpisał na razie na rok. - W moim wieku nie mogłem spodziewać się umowy na dłuższy okres. Co będzie za rok? Zobaczymy.
Okazja do udowodnienia Wiśle swojej wartości Sobolewski będzie miał już w pierwszym meczu nadchodzącego sezonu, kiedy Górnik zagra w Krakowie właśnie z Białą Gwiazdą. - Mam nadzieję, że jestem już na tyle doświadczonym zawodnikiem, że emocje mnie nie zjedzą. O ile oczywiście dostanę szansę gry. Trener Nawałka wielokrotnie już bowiem pokazywał, że nazwiska u niego nie grają. Liczy się tylko i wyłącznie forma sportowa. W każdym bądź razie, czy będę grał, czy będę siedział na ławce rezerwowych w Górniku dam z siebie wszystko - zapewnia.
Źródło: Górnik Zabrze