Radosław Majdan stanął w obronie Jarosława Bieniuka: Od początku nie chciało mi się wierzyć, żeby on miał w sobie jakąś agresję
Radosław Majdan zna Jarosława Bieniuka od wielu lat. Obaj mają za sobą karierę piłkarską, przyjaźnią się również prywatnie. Były bramkarz nie wierzy w winę Bieniuka oskarżanego przez dwie kobiety o gwałt i napaść na tle seksualnym.
fot.
- Pierwsze doniesienia medialne brzmiały bardzo nieprzyjemnie dla niego, ale już te późniejsze bardzo mocno je łagodziły - zauważył piłkarz. Radosław Majdan uważa, że Jarosław Bieniuk jest bardzo odpowiedzialną osobą naznaczoną traumą po ciężkich życiowych doświadczeniach związanych ze śmiercią partnerki, Anny Przybylskiej.
- Nie wątpiłem w jego niewinność. Wydawało mi się, że ktoś, kto jest ojcem trójki dzieci, co jest bardzo odpowiedzialne, po tragedii, jaką przeżył w swoim życiu, bardzo mi się to wszystko nie sklejało - argumentuje. Majdan twierdzi, że Jarosław Bieniuk jest człowiekiem bardzo pozytywnym, pozbawionym agresji, obdarzony radosną energią. - Nie widzę momentu, kiedy on w życiu zrobił komukolwiek jakąś krzywdę z premedytacją. Zdecydowanie to wszystko nie pasowało mi do niego - zapewnił były sportowiec.
[polecane] 16671635, 16668103, 16636725, 16581605, 16603147, 16655305[/polecane]