Quintana dla Ekstraklasa.net: Trzy punkty to świetny prezent urodzinowy
Hiszpański pomocnik Jagiellonii Białystok, Dani Quintana, w sobotę obchodził swoje 27. urodziny. Jak sam przyznał po zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin, wygrana Jagiellonii jest najlepszym prezentem, jaki tego dnia mógł dostać.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Dani. Zwycięstwo, dobry mecz drużyny i zdobycie trzech punktów – to chyba dobry prezent dla Ciebie?
Rzeczywiście, najważniejsze są trzy punkty zdobyte w domu, które dają nam teraz łącznie 36 punktów w tabeli. To pozwala nam być w pierwszej ósemce i to jest najlepszy prezent, jaki mogli dać mi koledzy. Nie można życzyć sobie więcej. Dziękuję bardzo publiczności, która zachowała się wobec mnie bardzo fajnie, pokazała swoją sympatię do mnie, a ja spróbuję się odwdzięczyć na boisku, pomagając drużynie. To będzie najważniejsze.
Zdawałeś sobie sprawę, że kibice śpiewali Ci urodzinowe ‘sto lat’ przy zejściu z boiska?
Tak, oczywiście, sami śpiewamy to kolegom drużyny, gdy któryś z nich ma urodziny, więc to jest jedna z tych rzeczy po polsku, które doskonale rozumiem.
Dla Ciebie, dla kibica Realu Madryt, przyszedł także prezent z Hiszpanii, gdzie Barcelona przegrała w Valladolid.
Naprawdę? Tego nie wiedziałem, ale to wspaniale. Nie wiedziałem o tym, ale jako madridista bardzo się cieszę (śmiech).
Komentatorzy chwalili Cię za grę w dzisiejszym spotkaniu. Sam też czujesz, że grałeś dobrze?
Cóż, nie najlepiej się dzisiaj czułem fizycznie. Nie wiem, dlaczego. Rano nie czułem się dobrze, czułem się jakiś taki chory. Na boisku starałem się nie tracić wielu piłek, bo w pojedynkach ‘1 na 1’ nie czułem się pewnie, i jak najbardziej chciałem pomóc drużynie. Najważniejsze zawsze jest nasze zwycięstwo i zdobyte trzy punkty.
Już w środę przed Wami meczu pucharowy, a Puchar Polski jest bardzo ważny dla kibiców…
Wiem o tym, znam historię tego klubu w Pucharze Polski . Gramy w środę u siebie i na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać. Dla nas teraz mecz środowy także jest najważniejszy, tak samo jak dla publiczności.
Trener na konferencji prasowej powiedział, że teraz macie wieczór na świętowanie. Dla Ciebie to podwójnie dobra wiadomość.
Dokładnie, to dobry moment na świętowanie. Dzisiaj i jutro mamy wolne, można trochę poświętować, ale też na pewno zaczniemy myśleć o meczu środowym. Mimo że mamy trochę odpoczynku, szybko skupiamy się już na spotkaniu pucharowym z Lechią.
Z Danim Quintaną rozmawiał Jakub Seweryn/Ekstraklasa.net
JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net