Porażka Młodego Widzewa. Nie pomogły interwencje Dragojevicia
W zaległym spotkaniu Młodej Ekstraklasy Widzew Łódź przegrał 0:2 z Zagłębiem Lubin. Tym razem podopiecznych Tomasza Kmiecika nie wzmocnił prawie żadne zawodnik z pierwszego zespołu.
fot. Paweł Łacheta
Stępiński: Legia? Ja nic nie wiem
Jedynym wyjątkiem był rezerwowy bramkarz - Milos Dragojević, który nie uchronił młodszych kolegów od porażki. Trzeba jednak przyznać, że zaliczył on kilka fantastycznych interwencji, które zapobiegły większym rozmiarom klęski.
Po raz pierwszy skapitulował w piątej minucie, gdy nie zdołał obronić fenomenalnego uderzenia z 25. metrów autorstwo Mateusza Magdziaka. Tuż przed przerwą po raz drugi wędrował do siatki, tym razem za sprawą skutecznie wykończonej indywidualnej akcji Krzysztofa Piątka.
W tabeli młody Widzewa wciąż ma na koncie 31 punktów i zajmuje siódme miejsce. Do rozegrania pozostały mu jeszcze trzy zaległe kolejki.
Zagłębie Lubin (MESA) - Widzew Łódź (MESA) 2:0 (2:0)
Bramki:1:0 Magdziak (5.). 2:0 Piątek (41.)
Widzew (MESA): Dragojevic - Kozłowski, Styczek (46. Gniadzik), Rozwandowicz, Grube (60. Bartłoszewski), Pankowski, Idzikowski (75. Lipski), Rynkiewicz (70. Marat), Warchoł (46. Narożnik), Wybranowski, Stencel (46. Kuśmider)
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net