Policjanci, strażacy, budowlańcy czyli kto gra w reprezentacji Gibraltaru? (ANALIZA)
Gibraltar to nie San Marino - słyszymy zewsząd. Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka porównuje siłę naszego niedzielnego rywala nawet do... Litwy, z którą zdarzało nam się remisować i przegrywać. Sprawdziliśmy, kto tak naprawdę gra w reprezentacji skalistego półwyspu. Zawodowych piłkarzy jest tam niewielu...
Jak dowiedzieliśmy się od kolegów z Gibraltaru, jeśli trener nie zastosuje niespodziewanych zmian w składzie, nasz niedzielny rywal zagra w ustawieniu 5-4-1.
Przewidywany skład Gibraltaru: Perez - Wiseman, R. Chipolina, R. Casciaro, Artell, J. Chipolina - Lopez, Payas, Walker, Gosling - K. Casciaro
Jako, że nazwiska wiele nie mówią, poniższa grafika powinna rozjaśnić nieco sytuację:
Rezerwowi:
Louie Barnfather - instruktor fitness
John Jack Sergeant - student
Scott Ballentine - student
Yogen Santos - strażak
Anthony Hernandez - student
Adam Priestley - nauczyciel
Lee Casciaro - policjant
George Cabrera - budowlaniec
Warto jednak zauważyć, że czołowe kluby Gibraltaru powoli starają się zmierzać w stronę profesjonalizacji, oferując piłkarzom coraz większe stypendia za grę. Każdy reprezentant otrzymuje też około tysiąca funtów za każde powołanie do reprezentacji.
Kolejną ciekawostką jest fakt, że obaj strażacy w ekipie Gibraltaru, Jordan Perez i Yogen Santos jeszcze wczoraj nie byli pewni, czy nie będą musieli opuścić zgrupowania z powodu problemów z uzyskaniem... urlopu. Ostatecznie udało się jednak sprawę załatwić.