Niemcy wymęczyli zwycięstwo z Gruzją i zajęli 1. miejsce w "polskiej" grupie [ZDJĘCIA]
Mistrzowie świata długo męczyli się z Gruzinami, ale ostatecznie pokonali ich 2:1 i zajęli pierwsze miejsce w grupie D. Szkocja rozbiła Gibraltar.
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, a skończyło się na ostrych stanach przedzawałowych wśród kibiców. Nie chodzi tu bynajmniej o mecz Polski z Irlandią, a o starcie Niemców z Gruzją. Goście mocno postraszyli mistrzów świata, którzy przez większość meczu bili głową w mur.
Innego scenariusza ciężko było się w zasadzie spodziewać. Od pierwszej minuty Gruzini praktycznie w jedenastu stanęli we własnym polu karnym i rozpaczliwie się bronili. Niemcom brakowało pomysłu, nie mogli stworzyć sobie sytuacji bramkowej, a gola na 1:0 strzelili dopiero po przerwie. Rzut karny (słusznie podyktowany) wykorzystał Thomas Mueller i wydawało się, że twardy gruziński orzech wreszcie został rozłupany.
Nic z tego – trzy minuty później było już 1:1, bo przecudowną bramkę strzałem z woleja zdobył Jaba Kankawa. W tym momencie to Polacy byli na pierwszym miejscu w grupie D.
Na trybunach w Lipsku zrobiło się nerwowo – remis mistrzów świata z Gruzją byłby ogromną sensacją. Na szczęście dla Niemców w 79. minucie obrona gości – chyba po raz pierwszy w spotkaniu – zaspała, co z zimną krwią wykorzystał Max Kruse.
Strzelaninę na koniec niezbyt udanych eliminacji urządzili sobie Szkoci. 6:0 z Gibraltarem to w zasadzie formalność. W dziesięciu meczach eliminacji reprezentacja z Półwyspu Iberyjskiego straciła w sumie 56 bramek (dwa razy trafiła do siatki), zostając tym samym najgorszą drużyną eliminacji.
