Pogoń Szczecin: ciężko o wyróżnienie po przegranym spotkaniu
Piłka nożna. Srdan Spiridonovic - bramka, Marcin Listkowski - asysta, Jakub Bartkowski - najpewniejszy w defensywie, Kacper Kozłowski - najlepszy zmiennik.
fot. Andrzej Szkocki
Tylko z tej czwórki wybieraliśmy „MVP meczu z Wisłą Płock” w drużynie Pogoni. Wybór był trudny, bo Portowcy przegrali, a dodatku żaden z zawodników jakoś szczególnie dobrze się nie zaprezentował.
Tym razem stawiamy na Bartkowskiego, który już w meczu z Wisłą Kraków czy Koroną Kielce pokazywał wysoką dyspozycję. Pewny w obronie, ambitny, walczący do ostatniego gwizdka, ale też śmiało podłączający się do akcji ofensywnych. Na podobnym poziomie zagrał też Ricardo Nunes, ale jednak dwie bramki dla gości padły po akcjach z lewej strony.
Spiridonovic strzelił gola, w pierwszej połowie był najgroźniejszym zawodnikiem Pogoni, ale w drugiej już nie prezentował się tak dobrze. Listkowski - poza asystą - nie pokazał za dużo wolnego. Cały czas wyglada na zawodnika, który mając piłkę nie chce zaryzykować, popełnić błędu, a przez to zwalnia akcje. Jeśli nie będzie odważniejszy, dynamiczniejszy - straci pozycję w składzie. Tym bardziej, że dobrą zmianę dał niespełna 16-letni Kacper Kozłowski. Pierwszy kwadrans w jego wykonaniu bardzo obiecujący - przyspieszył atak pozycyjny, dobrze rozgrywał i miał udane dryblingi. Ale w końcówce stracił werwę.
Kolejny mecz Pogoni - w niedzielę we Wrocławiu.