Pogoń - Lechia. Drugi finał przed Portowcami. GDZIE TRANSMISJA meczu?
Piłkarska ekstraklasa. Lechia Gdańsk zagra w Szczecinie z przysłowiowym nożem na gardle. Ucieka jej szansa na mistrzostwo Polski, więc musi wygrać z Pogonią. Portowcy nie mogą pomóc, bo chcą ścigać Jagiellonię.
Biało-zieloni długo byli liderem rozgrywek. Mieli sporo szczęścia, ale też prezentowali dobrą grę - konsekwencję w tyłach, skuteczność ze stałych fragmentów gry. Zadyszka na finiszu rundy zasadniczej kosztowała ich jednak sporo, przebudzona Legia odrobiła straty, a po pierwszej serii spotkań w grupie mistrzowskiej to ona objęła prowadzenie. Wygrała z Cracovią, a Lechia przegrała u siebie z Piastem.
W sobotę wielkie starcie Lechia - Legia. W jakim nastroju przystąpią do niego gdańszczanie zależy tylko od nich. Jeśli przegrają w środę w Szczecinie, mogą być podłamani, a legioniści potrafią to wykorzystać.
Pogoń postara się popsuć humory piłkarzom Lechii. Ma już dość porażek w tym sezonie - 2:3 w Szczecinie, 1:2 w Gdańsku.
- A jeszcze przedsezonowy sparing przegraliśmy z Lechią 1:2. Oni przez cały sezon pokazywali bardzo dobrą piłkę. Realizowali swoje założenia od pierwszego do ostatniego punktu. Są bardzo dobrzy w defensywie i potrafią świetnie wyczekiwać. Po przejęciu piłki grają bardzo efektywnie - komplementował Kosta Runjaic. napisał:Trener Pogoni i jego zespół w sobotę wygrał w Lubinie i ma szansę na 4. miejsce w tabeli. Ale trzeba punktować, szczególnie na swoim boisku, a przed drużyną dwa mecze przy ul. Twardowskiego, z Lechią i w sobotę z Lechem. Dwa zwycięstwa mogłyby dać lepszą pozycję w tabeli i zastrzyk energii na kolejne spotkania. Stawka środowego spotkania jest ogromna.
- My możemy pokonać każdego przeciwnika w tej lidze, więc na Lechię też będziemy gotowi - podkreśla Tomas Podstawski, pomocnik Pogoni.
W jakim składzie zagra Pogoń to największa tajemnica. Runjaic nie boi się zmian nawet po wygranych meczach, bo zależy mu przede wszystkim na utrzymaniu dużej intensywności w grze w każdym meczu, a akurat jesteśmy w trakcie angielskiego tygodnia (trzy mecze w tydzień). Poza grą jest tylko Adam Frączczak, a w drużynie nie ma kartkowiczów. Trener Lechii Piotr Stokowiec też powinien posłać najsilniejszy skład z ostatnich tygodni.
Mecz rozpocznie się o godz. 18 przy ul. Twardowskiego.
Spotkanie Pogoni z Lechią będzie transmitowane przez Canal Plus Sport, a tekstowa relacja na stronie gs24.pl
ZOBACZ TEŻ: Stadion w Szczecinie - zdemontowano już wszystkie krzesełka. Tysiąc nie nadaje się do użytku
ZOBACZ TAKŻE: Rozbiórka stadionu w Szczecinie
[xlink]fe8f94bf-5177-3b51-5e03-0ac1e3671adc,47a973c1-3bb9-8f81-2d4b-3655c430a3db[/xlink]