Świt wciąż mocny, rezerwom zabrakło kilku sekund [ZDJĘCIA]
III LIGA Piłkarska. Pogoń II Szczecin zremisowała 1:1 w derbach z Kotwicą Kołobrzeg. Świt wygrał, Energetyk przegrał
Sportowo i kibicowsko mecz w Kołobrzegu był głównym wydarzeniem kolejki. Tylko nad morzem spotkały się kluby z górnej połowy tabeli.
Stowarzyszenie kibiców Pogoni Szczecin namawiało do wyjazdu na ten pojedynek kosztem spotkania pierwszego zespołu z Koroną Kielce. W Kołobrzegu było ok. 200 kibiców ze Szczecina. Nieomal zobaczyli zwycięstwo Pogoni II. Rezerwistom zabrakło do szczęścia kilku sekund.
Trener Paweł Sikora wystawił młodą jedenastkę. Posiłki z pierwszego zespołu były symboliczne. W obronie zagrał Sebastian Walukiewicz, a w drugiej linii byli Sebastianowie Rudol oraz Kowalczyk. Po raz pierwszy w bramce stanął Jakub Bursztyn.
- Bardzo się cieszę, że wróciłem do grania. Brakowało mi tego przez kilka ostatnich miesięcy. Jestem w pełni zdrowy po kontuzji i mam nadzieję, że będę pomagać drużynie w osiąganiu dobrych wyników - mówi Jakub Bursztyn.
Pogoń miała optyczną przewagę na początku derbów. Dwie najgroźniejsze akcje w pierwszej połowie były dziełem Kowalczyka. Po podaniu nastolatka piłkę do bramki Kotwicy wpakował Rafał Maćkowski, ale sędzia asystent zasygnalizował spalonego i nie pozwolił cieszyć się z prowadzenia.
- W pierwszej połowie zespoły trochę badały się. Mimo wszystko uważam, że mieliśmy więcej z gry niż Kotwica - wspomina trener Paweł Sikora.
Dobre zawody rozgrywał obrońca Jakub Kuzko. W pierwszej połowie uratował Pogoń przed stratą gola na linii bramkowej. W 59. minucie dał jej prowadzenie strzałem głową po dośrodkowaniu Rafała Maćkowskiego z rzutu rożnego. Później Kuzko trafił do bramki raz jeszcze, ale ze spalonego.
Szczecinianie cofnęli się i próbowali utrzymać prowadzenie. Spadkowicz wyrównał na 1:1 w ostatniej akcji. Łukasz Szymański skorzystał ze zgrania Tomasza Wypija i pokonał Jakuba Bursztyna strzałem z okolic linii pola karnego. Tak samo jak Kuzko trafił do bramki przeciwnika po raz pierwszy w sezonie.
- W ciagu sekundy spadliśmy z nieba do piekła. Zasłużyliśmy na trzy punkty. Kotwica nie zaprezentowała nic szczególnego - ocenia Sikora.
Kotwica Kołobrzeg - Pogoń II Szczecin 1:1 (0:0)
Bramki: Szymański (90.) - Kuzko (59.)
Pogoń: Bursztyn - Kujawa, Kuzko, Walukiewicz, Stefaniak, Rudol, Pawłowski, Paczuk (90. Adamczuk), Kowalczyk (85. Zieliński), Maćkowski (83. Paprzycki), Stasiak (65. Bochnak)
Świt we wrześniu wyłącznie wygrywał. Jako jedyna drużyna w lidze nie straciłajeszcze punktów na własnym stadionie. Ostatnią ofiarą Świtu była Unia Solec Kujawski, którą pokonał 3:0. Skolwinianie są liderami i na przykład nad Elaną Toruń mają już siedem punktów przewagi. Najbliżej Świtu są w tabeli Sokół oraz Bałtyk.
Nabiera rumieńców rywalizacja w ataku Świtu. W spotkaniu z Unią trafili do bramki przeciwnika Kamil Walków, Charles Nwaogu oraz Krzysztof Filipowicz. Przyjezdni ograniczali się do kontrataków i szukali swoich szans po stałych fragmentach. Impet stracili po drugim golu Nigeryjczyka, który na koniec regulaminowego czasu dołożył do niego asystę.
Świt Skolwin - Unia Solec Kujawski 3:0 (1:0)
Bramki: Walków (29.), Nwaogu (76.), Filipowicz (82.)
Świt: Matłoka - Kołodziejski, Wojdak, Bil, Krawiec, G. Szczepanik, Ortel (52. O. Szczepanik), Sobinek (46. Hilicki), Odlanicki-Poczobut (58. Ładziak), Walków (70. Filipowicz), Nwaogu
Energetyk Gryfino zakończył serię meczów z klubami z Wielkopolski. Zaczęła się obiecująco, bo od przełomowego zwycięstwa na stadionie Jaroty Jarocin. Drużyna Łukasza Cebulskiego nie potrafiła pójść za ciosem. Wskutek porażek 0:3 z KKS 1925 Kalisz oraz Lechem II Poznań wróciła do strefy spadkowej.
Kolejorz odniósł pewne zwycięstwo. Jego przewaga była widoczna gołym okiem przez całe spotkanie. Na dodatek beniaminek pomógł lechitom golem samobójczym w 6. minucie. Po przerwie dzieło zniszczenia Energetyka dokończyli Wiktor Pleśnierowicz oraz Dawid Kurminowski.
Energetyk radził sobie bez dwóch podstawowych stoperów Pawła Bieleckiego i Adriana Krzywickiego. Przebudowana obrona nie uniknęła błędów. Ciężar zdobywania goli miał w tym sezonie spoczywać na barkach Mateusza Toporkiewicza oraz Łukasza Aleksandrowicza. Obu nie ma nawet w klasyfikacji strzelców.
Lech II Poznań - Energetyk Gryfino 3:0 (1:0)
Bramki: samobójcza (6.), Pleśnierowicz (52.), Kurminowski (82.)
Energetyk: Brzozowski - Karbowiak (62. Piskorowski), Borucki, Marczuk, Bidny, Prawucki, Łazarz, Cebulski, Makuła (62. Donos), Aleksandrowicz (46. Wierzchowski), Toporkiewicz (82. Bisewski)
Pozostałe wyniki 9. kolejki: Sokół - KP Starogard 1:0, Polonia - Centra 3:3, Jarota - Wda 1:1, GKS - Elana 1:0, Bałtyk - Wierzyca 0:0.
Świt ma 22 punkty i o 2 wyprzedza Sokół, a o 3 Bałtyk. Pogoń jest na 6. miejscu z 17 punktami, Energetyk spadł na 16. pozycję (5 punktów).
Guardiola obejmie drużynę narodową?
[wideo_iframe]https://get.x-link.pl/3b57c1b0-ead4-c551-5fa2-8b0181d2b095,71aef168-f5d2-608b-6ab8-436579bcadd0,embed.html[/wideo_iframe]