menu

Marek Sokołowski przed meczem z Górnikiem: Cała drużyna zrobi wszystko, aby wygrać

4 października 2012, 20:34 | Kamil Bywalec

- Będziemy dążyć do wygranej w tym meczu. Wiemy, że Górnik jest w doskonałej dyspozycji i będzie to bardzo ciężki pojedynek, ale niestety jesteśmy już w takiej sytuacji, że musimy te trzy punkty wyszarpać. Cała drużyna zrobi wszystko, aby wygrać to spotkanie - mówi w rozmowie z Ekstraklasa.net Marek Sokołowski, piłkarz Podbeskidzia przed sobotnim meczem z Górnikiem Zabrze.

Marek Sokołowski
Marek Sokołowski
fot. Tomasz Ogorzały

W sobotniej potyczce bielscy Górale podejmą niepokonany jak dotąd w tym sezonie Ekstraklasy zespół Górnika Zabrze. Zabrzanie prezentuje świetną formę, a potwierdza to rozgromienie Śląska Wrocław 4:1. Naprzeciwko piłkarzy „na fali” staną bielszczanie. Ci zaś w tym sezonie nie zdobyli kompletu punktów, a ich sytuacja w tabeli wygląda bardzo niekorzystnie. Przed sobotnim meczem zamieniliśmy kilka słów z Markiem Sokołowskim, doświadczonym pomocnikiem drużyny Roberta Kasperczyka:

Drużyna Górali od dłuższego czasu nie może złamać klątwy i zgarnąć 3 pkt. w meczu. Teraz czas na potyczkę z Górnikiem. Czego możemy się spodziewać po Podbeskidziu w tym spotkaniu?
Ciężko powiedzieć czego można się spodziewać. Będziemy dążyć do wygranej w tym meczu. Wiemy, że Górnik jest w doskonałej dyspozycji i będzie to bardzo ciężki pojedynek, ale niestety jesteśmy już w takiej sytuacji, że musimy te trzy punkty wyszarpać. Cała drużyna zrobi wszystko, aby wygrać to spotkanie.

Czy skład na mecz z zabrzanami jest już znany i czy trener Kasperczyk szykuje jakieś zmiany, które pozwolą na zdobycie kompletu punktów?
Skład jeszcze nie jest mi znany, a czy będą jakieś zmiany – to pytanie do trenera. Jestem pewien, że nasz trener jest na tyle doświadczony, że coś wymyśli, aby pokonać Górnik u siebie. Mówi się, że Górnik jest na fali, że pokonał Mistrza Polski, że takie mecze są ciężkie. To wszystko jest prawdą, ale to my gramy u siebie. Trzeba narzucić od początku swój styl grania, kontrolować grę i wynik będzie sprawą otwartą. Koniecznie trzeba grać konsekwentnie i robić wszystko, żeby te 3 punkty wywalczyć.

Na co Podbeskidzie będzie zwracało największą uwagę podczas sobotniego meczu?
Największą uwagę poświęcimy na to, żeby nie stracić bramki. Musimy zagrać na „zero z tyłu”. To jest najważniejsze, a następnie trzeba zrobić wszystko, żeby strzelić gola. Mecz będzie ciężki, ale nie może nam zabraknąć pewności siebie i konsekwencji w grze. Do tej pory Zabrzanie nie przegrali jeszcze spotkanie, ale myślę, że ta passa skończy się w Bielsku.

Czy są elementy specjalnie ćwiczone przed spotkaniem z Zabrzanami?
Oczywiście, że tak. Mamy rozpracowany zespół rywala, wiemy jak może zagrać. Dziś przez cały dzień trenowaliśmy pewne schematy i zagrania, które pomogą nam wygrać to spotkanie.

Jak Pan ocenia dotychczasowe poczynania swojej drużyny?
Mówią o nas, że gramy słabo, lecz moim zdaniem nie jest tak. Mamy sporo strzelonych bramek, jednak szyki obronne musimy poprawić i grać tak, jak w tamtym sezonie. Strzelić jedną bramkę i bronić 1:0. W tym sezonie też strzelamy jedną bramkę lecz przegrywamy 2:1 lub 3:1. To chyba element, który trzeba najbardziej skorygować. Od meczu z Górnikiem zaczniemy inną grę. Teraz dołączy do nas Dariusz Pietrasiak, prawdopodobnie nie wystąpi jeszcze w meczu z Górnikiem, ale na pewno będzie to wzmocnienie dla nas. Wydaje mi się, że tak doświadczony zawodnik wniesie dużo do jakości naszej gry.

Rozmawiał Kamil Bywalec / Ekstraklasa.net


Polecamy