menu

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Miedź Legnica ONLINE. Gdzie relacja LIVE? TRANSMISJA NA ŻYWO

21 kwietnia 2018, 12:27 | Gabriel Skoczeń

Podbeskidzie - Miedź ONLINE. Rozpędzona Miedź Legnica przyjeżdża na trudny teren do Bielska - Białej z misją zdobycia kompletu punktów, które realnie zbliżyłyby podopiecznych Dominika Nowaka do awansu. Podbeskidzie jest niepokonane od ośmiu spotkań, bielszczanie spróbują dziś przeciwstawić się liderowi i przedłużyć swoją imponującą serię.


fot. fot. Łukasz Klimaniec

Podbeskidzie - Miedź NA ŻYWO


Co łączy Miedź Legnica z Podbeskidziem? W ostatnich siedmiu spotkaniach oba zespoły nie schodziły z murawy pokonane. Różnią się jednak liczbą remisów - Miedź w tym czasie tylko dwa razy dzieliła punkty z rywalami, a bielszczanie aż pięciokrotnie. No i oczywiście miejsce w tabeli. W Legnicy mają lidera, a Bielsko zajmuje 11. miejsce w ligowej stawce.

Podbeskidzie wciąż zmaga się z wielkimi problemami w grze ofensywnej. Podopieczni Adama Noconia dobrze spisują się w destrukcji, są najlepiej broniącą drużyną na ten moment w pierwszej lidze. Wiosną stracili tylko jedną bramkę w siedmiu spotkaniach! Bardzo dobrą dyspozycję w defensywie zamazuje tylko nieporadność, albo nawet bezradność w ataku. Górale nie potrafili strzelić bramki Górnikowi Łęczna, czyli w teorii najsłabszej drużynie 1 ligi, nawet gdy przeciwnik całą drugą połowę grał w dziesiątkę. To doprowadzało do furii kibiców na trybunach, którzy ironicznie krzyczeli "zero z tyłu". Było to nawiązanie do defensywnego stylu gry preferowanego przez Adama Noconia.

Problemem bielszczan jest środek pola. Praktycznie w każdym meczu Górale dają się zdominować, albo oddają inicjatywę w tej strefie boiska, przez co nie mają możliwości wyprowadzania akcji środkiem. To zmusza bielszczan do grania długich piłek na osamotnionego napastnika, albo na akcjach skrzydłami, na których aktywni są Sierpina z Kozakiem. Rzadko jednak udaje się Góralom zdobyć bramkę po takich akcjach przez relatywnie małą liczbę zawodników biorących udział w kontrataku. Dotychczasową bronią Podbeskidzia były stałe fragmenty gry, ale w ostatnich meczach Górale nie mogą jednak nawet po nich znaleźć drogi do bramki. Potencjał w drużynie jest spory, co pokazuje świetna organizacja gry w defensywie - gdyby do tego dołożyć skuteczność pod bramką rywala, bielszczanie byliby jedną z najlepszych obecnie drużyn w 1 lidze. Być może potrzebują dobrego rywala na przełamanie, jeśli tak to lepszego dziś nie mogli wybrać.

Trener Dominik Nowak zapowiada, że jedzie dziś do Bielska walczyć o pełną pulę. I trudno dziwić się jego słowom - Miedź z 48. punktami na koncie zajmuje pozycję lidera i ma pięć punktów przewagi nad drugą Stalą Mielec. Transfery Mateusza Piątkowskiego i Petteri Forsella realnie wzmocniły kadrę legniczan. Wracający do Legnicy po nieudanej przygodzie w lidze szwedzkiej Forsell nie potrzebował dużo czasu na ponowną aklimatyzację i od razu stał się znów ważnym punktem drużyny. Mateusz Piątkowski w siedmiu spotkaniach zdobył już 5 bramek, jego transfer można więc nazwać strzałem w "10". Każda pozycja w drużynie Dominika Nowaka jest solidnie obsadzona. – Kadrę mamy bardzo silną i jest rywalizacja na każdej pozycji. Po trudnym meczu ze Stomilem nie ma na szczęście żadnych urazów i kontuzji. Zregenerowaliśmy się i spokojnie przygotowujemy się do meczu z Podbeskidziem. Jesteśmy skoncentrowani i gotowi też mentalnie na ten mecz – mówi trener Miedzi. W pierwszym spotkaniu Miedź przegrała na własnym stadionie 0:2 z Podbeskidziem, które zagrało bardzo defensywnie, ale skutecznie w kontratakach. – Myślę, że ten mecz będzie wyglądało inaczej rywale zagrają bardziej otwarty futbol – powiedział Dominik Nowak.

Zarówno defensywa jak i ofensywa prezentuje się bez zarzutów - Legnica może się pochwalić najmniejszą ilością bramek straconych (21) oraz drugim wynikiem jeśli chodzi o zdobyte gole (36, więcej, bo 38 ma tylko Stal Mielec). Górale muszą dziś zaprezentować pełnię swoich umiejętności, aby myśleć o pokonaniu lidera.

Spotkanie na Stadionie Miejskim w Bielsku - Białej rozpocznie się o godzinie 18:00. Sędzią głównym będzie Wojciech Myć z Lublina. Tradycyjnie relacje ''minuta po minucie'' przeprowadzi GOL24.pl

1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

[SPRAWDŹ! Najbogatsza oferta sportowa w ofercie player+];nf

TOP 10 polskich skrzydłowych [RANKING]

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/7a302203-7975-e9f9-705c-619f6e99883b,6d125157-a4fa-c859-714c-5956e3dda5e4,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy