Plizga: Najbardziej zaskakuje mnie kolektyw Jagiellonii
Jeszcze niedawno Dawid Plizga reprezentował barwy Jagiellonii Białystok. Teraz przyjdzie mu się zmierzyć ze swoim byłym zespołem. Niewykluczone, że po trzech bramkach zdobytych w meczu rezerw Górnika, otrzyma szansę na zaprezentowanie się od pierwszej minuty w piątkowym spotkaniu.
W poprzednim spotkaniu pomiędzy obiema drużynami w Zabrzu, Górnik prowadził po pierwszej połowie 3:0, ale m.in. dzięki dwóm bramkom z rzutów karnych, Jagiellonia doprowadziła do wyrównania. - W pierwszej połowie Górnik przeważał i zdobył trzy bramki, a wynik mógł być jeszcze wyższy. W drugiej połowie coś zabrzanom nie poszło, a Jagiellonia odpaliła i mecz skończył się z takim wynikiem jaki pamiętamy – wspomina Dawid Plizga.
Jagiellonia doskonale rozpoczęła nowy sezon T- Mobile Ekstraklasy i dzięki siedmiu punktom zdobytym w trzech meczach, znajduje się w czubie tabeli. - Najbardziej zaskakuje mnie kolektyw Jagiellonii i to, że po prostu odpalili na początku sezonu. Bardzo ważne, żeby morale było wysokie. My jesteśmy tutaj jednak najważniejsi, bo gramy u siebie. Musimy prowadzić tą grę i wygrać to spotkanie – stwierdził były zawodnik Jagiellonii.
Po trzech bramkach zdobytych w meczu rezerw, Dawid Plizga ma szansę wystąpić nawet od pierwszej minuty. - Jeśli coś dobrze funkcjonuje, to nie do końca jest sens tego zmieniać. Drużyna nie przegrała trzech meczów, w tym z Lechem i Legią. Skład będzie, jaki będzie. Najważniejszym celem jest zdobycie pełnej puli – zapewnił nowy nabytek Górnika.