menu

PKO Ekstraklasa. Zagłębie o bramkę lepsze od Wisły Płock. Niedawny lider w kryzysie

18 września 2022, 17:00 | Mariusz Wiśniewski

PKO Ekstraklasa. Wyraźny kryzys Wisły Płock, która nie wygrała czwartego spotkania z rzędu. W Lubinie zespół Pavola Stano objął błyskawiczne prowadzenie po kapitalnym strzale Aleksandra Pawlaka, ale gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami. Nafciarze kolejny raz kończyli mecz w dziesiątkę. Tym razem z boiska za bezsensowny faul wyleciał Steve Kapuadi.

Zagłębie Lubin przełamało niemoc na własnym stadionie
fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski

fot. Piotr Krzyżanowski
1 / 7

PKO Ekstraklasa: Zagłębie Lubin - Wisła Płock 2:1


Zagłębie wygrało pierwszy raz w tym sezonie na własnym stadionie i uciekło ze strefy spadkowej. Dla Wisły był to natomiast czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa.

Mecz idealnie rozpoczął się dla gości, bo minęło niewiele ponad 120 sekund a już prowadzili. Po dośrodkowaniu Dominika Furmana zawodnicy Zagłębia wybili przed pole karne piłkę, do której dopadł Aleksander Pawlak. Młodzieżowiec Wisły się nie zastanawiał, huknął z prawej nogi i trafił idealnie. Kacper Bieszczad był bez szans.
[unicode_pictographs]%F0%9D%99%8B[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9D%99%8A[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9D%98%BE[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9D%99%84[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9D%99%8E[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9D%99%86[/unicode_pictographs] ‼[unicode_pictographs]%F0%9F%A7%A8[/unicode_pictographs] Fenomenalny strzał Aleksandra Pawlaka! [unicode_pictographs]%F0%9F%8E%AF[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%93%BA[/unicode_pictographs] Mecz Zagłębia z Wisłą trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cYAlkSkTXr pic.twitter.com/ELeFGUM3UT— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 18, 2022

Kilka chwil po wznowieniu gry na indywidualna akcję zdecydował się Damjan Bohar, ale w polu karnym nie było zawodnika, który mógłby sfinalizować podanie Słoweńca. W kolejnych fragmentach spotkania Zagłębie wysoko podchodziło pressingiem, szybko odbierało piłkę, ale brakowało precyzji w ostatnich fazach akcji. Podobnie można było powiedzieć o kontratakach gości, które przeważnie kończyły się niecelnym podaniem, albo zupełnie nieudaną próbą strzału.

Sytuacja zmieniła się na krótko po akcji w 20. minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony Filipa Starzyńskiego dwaj środkowi obrońcy Wisły nie upilnowali Martina Doleżala, do tego lepiej mógł się zachować Krzysztof Kamiński i czeski napastnik strzałem głową doprowadził do remisu.

[przycisk_galeria]

Po zdobyciu gola Zagłębie nabrało wiatru w żagle, zaatakowało jeszcze mocniej i trzy minuty później zdobyło drugiego gola. Po dograniu Kacpra Chodyny Doleżal popisał się sprytnym strzałem piętką, ale po analizie wideo okazało się, że napastnik lubinian był na pozycji spalonej.

Nieuznany gol jakby podłamał gospodarzy. Co prawda nadal mieli optyczną przewagę, ale nie potrafili przed przerwą poważniej zagrozić bramce Kamińskiego. Piłkarze Wisły natomiast zaczęli grać wyraźnie ostrożniej i prościej.

Po zmianie stron spotkanie ponownie ożyło i to za sprawą Zagłębia. Podopieczni trenera Piotra Stokowca ruszyli śmiało do ataku, byli bardziej agresywni i goście mieli problem z wyjściem z własnej połowy. Idealną okazję na gola zaraz po wznowieniu gry miał Starzyński, ale jego strzał głową minął bramkę.

Po kwadransie napór gospodarzy przyniósł w końcu bramkowy efekt. Tomasz Makowski zagrał prostopadle do Chodyny, a ten strzałem z pola karnego nie dał szans Kamińskiemu.


Od tego momentu mecz nabrał prawdziwych rumieńców. Wisła ruszyła do ataków a Zagłębie szukało trzeciego gola w kontratakach. Płocczanie atakowali i mieli swoją szansę na gola. Po dośrodkowaniu Davo w doskonałej sytuacji znalazł się Damian Warchoł, ale trafił w środek bramki i Bieszczad nie miał problemu ze złapaniem piłki.

Kilkadziesiąt sekund później sytuacja gości stała się znacznie trudniejsza. Steve Kapuadi najpierw odebrał piłkę Tornike Gaprindaszwilemu, a później machnął tak ręką, że uderzył rywala w twarz. Po analizie VAR arbiter ukarał środkowego obrońcę Wisły czerwoną kartką.

Grając w przewadze Zagłębiu łatwiej wyprowadzało kontrataki i przynajmniej jeden z nich powinien zakończyć się golem. Tak się nie stało i gospodarze do końca musieli drżeć o wynik, bo Wisła mocno nacierała. W ostatniej akcji meczu upór gości mógł zostać nagrodzony, kiedy głową strzelał Davo. Bieszczad tylko wzrokiem odprowadził piłkę, która na jego szczęście o kilka centymetrów minęła bramkę. Chwilę później sędzia Sebastian Krasny zagwizdał po raz ostatni.

Jak padły bramki?

  • 3 min 1:0 dla Wisły Płock - Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gospodarze wybili piłkę przed pole karne. Do futbolówki dopadł Aleksander Pawlak i huknął bez przyjęcia, a jego soczyste uderzenie zatrzymało się w siatce. Wyciągnięty jak struna Kacper Bieszczad nie zdołał skutecznie interweniować.
  • 20 min 1:1 - Damjan Bohar wywalczył piłkę przy linii bocznej i podał do Filipa Starzyńskiego. Pomocnik Zagłębia będąc na wysokości lewego narożnika pola karnego, zacentrował na 6. metr do Martina Doleżala, a ten wykorzystał niepewne wyjście z bramki Krzysztofa Kamińskiego i uderzeniem głową pod poprzeczkę wpisał się na listę strzelców.
  • 62 min 2:1 dla Zagłębia Lubin - Tomasz Makowski wywalczył piłkę około 25. metrów od bramki "Nafciarzy" i podał prostopadle w pole karne do Kacpra Chodyny. Ten przyjęciem piłki ustawił ją sobie do strzału, posyłając do siatki płasko przy lewym słupku.

Piłkarz meczu: Tomasz Makowski
Atrakcyjność meczu: 5/10

Oceny piłkarzy po meczu Zagłębie Lubin - Wisła Płock (w skali 1-6):


Zagłębie Lubin

  • Kacper Bieszczad - 3
  • Bartłomiej Kłudka - 3
  • Bartosz Kopacz - 3
  • Jarosław Jach - 3 (Aleks Ławniczak - 4)
  • Guram Giorbelidze - 3 (Arkadiusz Woźniak - bez oceny)
  • Tomasz Makowski - 4
  • Łukasz Łakomy - 3
  • Kacper Chodyna - 4 (Tornike Gaprindaszwili - 3)
  • Filip Starzyński - 4 (Tomasz Pieńko - 3)
  • Damjan Bohar - 3
  • Martin Doleżal - 4 (Rafał Adamski - 3)

Wisła Płock

  • Krzysztof Kamiński - 3
  • Aleksander Pawlak - 4
  • Steve Kapuadi - 1
  • Anton Krywociuk - 3
  • Kristian Vallo - 3 (Milan Kvocera - 3)
  • Mateusz Szwoch - 3 (Filip Lesniak - bez oceny)
  • Dominik Furman - 3 (Jakub Rzeźniczak - bez oceny)
  • Piotr Tomasik - 3
  • Davo - 3
  • Łukasz Sekulski - 2 (Damian Warchoł - 3)
  • Dawid Kocyła - 3 (Mateusz Lewandowski - 3)

źródło: własne / PAP

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy