PKO Ekstraklasa. Obrońca Korony Kielce Mateusz Spychała po meczu z Piastem Gliwice: -Wróciły "stare demony" po kartce Kuby
Korona Kielce uległa na Suzuki Arenie Piastowi Gliwice 1:2 w 28. kolejce PKO Ekstraklasy. -Wróciły "stare demony", kiedy czerwoną kartkę dostał Kuba Żubrowski i musieliśmy sobie radzić w osłabieniu - mówił po spotkaniu Mateusz Spychała, obrońca Korony.
- Mecz rozpoczął się dla nas fantastycznie od bramki Petteriego Forsella. Później, niestety, wróciły "stare demony", kiedy czerwoną kartkę obejrzał Kuba Żubrowski i musieliśmy sobie radzić w osłabieniu. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie utrzymać ten wynik, pokazując to już w poprzedniej rundzie. Niestety, tak się nie stało i musimy wymazać to spotkanie, które kosztowało nas mnóstwo zdrowia, szczególnie druga połowa w której biegaliśmy za piłką. Taki jest futbol, dziś nie zdobywamy żadnego punktu i teraz pozostaje nam się w pełni skoncentrować na starciu z Zagłębiem Lubin. W tym meczu pod względem fizycznym czułem się już dużo lepiej niż w spotkaniu z Wisłą Płock. W drugiej połowie mieliśmy kilka kontrataków i stałych fragmentów gry, po których, przy odrobinie zimnej krwi, można było odwrócić wynik. Tak się jednak nie stało, więc pozostaje nam się skupić na kolejnym meczu - mówił po meczu Mateusz Spychała, cytowany przez oficjalną stronę Korony Kielce.
[promo]2383[/promo]
[promo]2385[/promo]
[promo]2387[/promo]
[promo]2389[/promo]