PKO Ekstraklasa. Lech Poznań wytrzymał presję i wygrał po golu wychowanka

16 kwietnia 2022, 22:03 | DW

PKO Ekstraklasa. Po zwycięstwach Rakowa i Pogoni Lech Poznań musiał gonić swoich rywali, aby utrzymać pierwsze miejsce w tabeli. Udało się to dzięki bramce Dawida Kownackiego, któremu zaś dogrywał Michał Skóraś. Tym samym przed następną kolejką znów czołowa trójka przystąpi do swoich spotkań z taką samą liczbą punktów. Na ten moment to już 59 oczek po 29 meczach.

fot. Adam JastrzęBowski

Wisła Płock - Lech Poznań 0:1 (0:1)

Intensywność, zwolnienie, intensywność. Tak w trzech słowach wyglądała pierwsza odsłona w wykonaniu "Kolejorza". Piłkarze Macieja Skorży zepchnęli Wisłę Płock do głębokiej defensywy, stwarzając wiele okazji, których nie udało się wykorzystać. W miarę upływu czasu do głosu dochodzili "Nafciarze", ale ostatecznie schodzili do szatni przegrywając po bramce Dawida Kownackiego.

Antonio Milić posłał mocną piłkę na lewą stronę do Michała Skórasia. Ten przyjął ją, minął rywala jak slalomową tyczkę, po czym - po wbiegnięciu w pole karne - podał do Dawida Kownackiego. Ten uderzeniem w lewego narożnika pola bramkowego wpisał się na listę strzelców.

Kolejorz już do samego końca kontrolował przebieg gry. Wykreował sobie jeszcze kilka sytuacji, ale najważniejsze dla poznaniaków, że nie dopuścił do głosu Wisłę Płock. Nie popełniono więc błędu sprzed tygodnia, gdy lechici odpuścili Legii i ta odpłaciła się bramką wyrównująca.

Atrakcyjność meczu: 6/10
Piłkarz meczu: Dawid Kownacki