Piłkarka z Zambii nie zagra na mistrzostwach. Nie przeszła weryfikacji... płci
Zambijska gwiazda piłki nożnej Barbra Banda nie kwalifikuje się do gry w kobiecym Pucharze Narodów Afryki. Powodem jest zbyt wysokie stężenie testosteronu w jej krwi.
fot. Youtube
Barbra Banda jest zambijską gwiazdą piłki nożnej. Niebywała skuteczność zapewniła jej rozgłos na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Zdobyła tam dwa hat-tricki.
Jak się okazało, w Pucharze Narodów Afryki nie dopuszczono ją do gry z powodu wysokiego poziomu testosteronu. Międzynarodowy Komitet Olimpijski i FIFA mają różne standardy kwalifikacji do weryfikacji płci, stąd występ Bandy na igrzyskach był możliwy, ale afrykańskim turnieju już nie.
Polityka FIFA dotycząca weryfikacji płci, która pochodzi z maja 2011 roku, nakazuje, że "hormony androgeniczne mają znaczący wpływ na wydolność" i dlatego "weryfikacja płci jest szczególnie ważna". Publiczny dokument nie wskazuje jednak konkretnego progu testosteronu.
- Wszystkie zawodniczki musiały przejść weryfikację płci. Był to wymóg Afrykańskiej Federacji Piłkarskiej, a ona niestety nie spełniała kryteriów określonych przez władze - mówił w rozmowie BBC prezes zambijskiej federacji, Andrew Kamanga.
Napastniczka pozostała z drużyną w Maroku, gdzie odbywa się turniej. Jej jedyna aktywność piłkarska to treningi ze swoją reprezentacją. Do meczów Zambii nie jest dopuszczona. Pod jej nieobecność zespół radzi sobie nieźle. Po dwóch kolejkach ma cztery punkty (1:0 z Tunezją i 0:0 z Kamerunem).
Według afrykańskiej prasy nie tylko Banda "oblała" testy na obecność testosteronu. Podobno aż cztery piłkarki na turnieju przekroczyły dozwoloną normę, ale nie ujawniono nazwisk.