Trzy piłkarki reprezentacji Zambii odmówiły gry w Pucharze Narodów Afryki z obawy weryfikacji testu płci
Trzy zambijskie piłkarki odmówiły gry w reprezentacji narodowej w kobiecym Pucharze Narodów Afryki (CAF) z obawy nie zaliczenia testu na określenie płci - powiadomiło BBC.
fot. Twitter
Według źródła, z tego powodu na ten turniej w zambijskiej drużynie kobiet zgłoszono 22 zawodniczki, zamiast 26 dozwolonych regulaminem.
Wcześniej kapitan kobiecej reprezentacji Zambii, 22-letnia Barbra Banda nie została dopuszczona do Pucharu Narodów Afryki z powodu nieprawidłowych badań krwi. Stwierdzono, że piłkarka ma nadmiernie wysoki poziom testosteronu. Odnotowano również „męską” sylwetkę dziewczyny. Doniesiono również, że wiele innych zambijskich futbolistek miało podwyższony poziom hormonu po igrzyskach olimpijskich.
[polecany]23257539[/polecany]
Dyrektor ds. public relations Zambijskiego Związku Piłki Nożnej, Sidney Mungala powiedział, że Barbra Banda była zszokowana zawieszeniem jej w CAF.
– Myślę, że Barbra była zaskoczona. Mogła podejrzewać, że tak się stanie, ale kiedy to się stało, była rozczarowana. Wyglądało na to, że Barbra nie była gotowa lub nie spodziewała się, że nie będzie częścią składu na turniej. Kiedy koszulka z numerem 11 została przekazana innej zawodniczce, nie kryła szoku i nie jestem do końca pewien, jakie informacje miała przed ogłoszeniem ostatecznej listy, skoro do tej pory była w drużynie – zacytował Mungalę ESPN.
– Nasz prezydent, Andrew Kamanga, jest w Maroku i zajmuje się tą sprawą ze swoimi kolegami z Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej. Sprawa Barbry to odosobniony przypadek, ale szerszy obraz to próba spojrzenia, jak te zasady mogą wpłynąć na wszystkich, nie tylko na Zambię. Zasady te mogą mieć wpływ na wiele zawodniczek, a piłka nożna jest dla nich źródłem utrzymania. Myślę, że zasady CAF są znacznie surowsze niż te olimpijskie – dodał Mungala.
Mungala potwierdził, że oprócz Bandy kilka innych zambijskich piłkarek miało także podwyższony poziom testosteronu po igrzyskach olimpijskich. Wszystkim zaoferowano kurs supresji hormonalnej.
– Nasi medycy skontaktowali się z zawodniczkami i nie chcą iść tą ścieżką. Myślę, że mogą wystąpić skutki uboczne. Ponieważ piłkarski nie podążyły tą ścieżką i wybrały swoją opcję, zdecydowano, że nie mogą znaleźć się na końcowej liście zawodów – oświadczył dyrektor ds. public relations Zambijskiego Związku Piłki Nożnej.