menu

Piast liderem 1. ligi po zwycięstwie w Polkowicach

28 sierpnia 2011, 19:17 | Rafał Musioł, Świętopełek Glegoła

Nie było niespodzianki w Polkowicach, gdzie ostatni zespół tabeli 1. ligi przegrał z Piastem Gliwice 0:2. Dzięki wygranej i korzystnym rezultatom w pozostałych spotkaniach "Piastunki" objęły prowadzenie w tabeli na zaplecza ekstraklasy.

Piast kontynuuje świetną serię zwycięstw i jest już na 1. miejscu w tabeli
Piast kontynuuje świetną serię zwycięstw i jest już na 1. miejscu w tabeli
fot. Mikołaj Suchan

Górnik Polkowice - Piast Gliwice 0:2 (0:1) - zobacz zapis naszej relacji live

Pięć spotkań bez zwycięstwa, dwie wysokie porażki z rzędu. Ostatnie miejsce w tabeli i tylko trzy strzelone bramki. Z tak bezwzględnymi statystykami musieli się przed spotkaniem z Piastem Gliwice mierzyć czarno-zieloni. Po meczu nastroje w drużynie na pewno nie będą lepsze.

Dla polkowiczan mecz zaczął się fatalnie. W 14. minucie stracili Grzegorza Podstawka, który po tym, jak był faulowany, nie mógł już kontynuować gry, a niespełna minutę później stracili również bramkę, po indywidualnej akcji Wojciecha Kędziory, który poradził sobie z obrońcami i strzałem z pola karnego zdobył swoją czwartą bramkę w tym sezonie.

Powinno to zmotywować gospodarzy do intensywniejszej gry i gonienia wyniku, w pierwszej połowie nie było to jednak widoczne. W najlepszej sytuacji do zdobycia bramki był wprowadzony za Podstawka Jakub Więzik, jednak jego dobitka po strzale Piotrowskiego w słupek zostawiała wiele do życzenia.

Gdy piłkarze Piasta Gliwice schodzili na przerwę w Polkowicach dobiegało końca spotkanie w Niecieczy. Remis Termaliki z Pogonią oznaczał, że zwycięstwo zespołu Marcina Brosza będzie równoznaczne z wdarciem się na szczyt tabeli. A ponieważ gliwiczanie prowadzili w tym momencie 1:0, cel był bardziej niż realny. I rzeczywiście, po drugich 45 minutach gry, Piast mógł na rywali spoglądać już z góry,

W drugiej połowie Więzik ponownie trafił w słupek, a w odpowiedzi z rzutu wolnego na 2:0 dla Piasta wynik ustalił Tomasz Podgórski. Dzięki temu ostatni kwadrans był już spokojny i gliwiczanie mogli kontrolować wydarzenia bez nadmiernego stresu. Po zwycięstwie gliwiczanie zajmują pierwsze miejsce w tabeli, czarno-zieloni zaś pozostają na samym dnie, jako jeden z dwóch zespołów, które nie zaznały jeszcze zwycięstwa. Tym drugim jest GKS Katowice.

- To był dobry mecz w naszym wykonaniu - krótko podsumował spotkanie z KS Polkowice trener Piasta, Marcin Brosz.

KS Polkowice - Piast Gliwice 0:2 (0:1)

Bramki: Wojciech Kędziora 14, Tomasz Podgórski 75

Żółte kartki: Przemysław Kocot 27 - Mateusz Matras 33, Jan Buryan 56

Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław). Widzów: 500

Polkowice: Sebastian Szymański - Dawid Wacławczyk, Marcin Nowak, Mateusz Bartków, Damian Ałdaś - Krzysztof Janus, Mateusz Peroński (88 Krzysztof Kazimierczak), Przemysław Kocot (76 Michał Miłek), Kamil Wacławczyk, Damian Piotrowski - Grzegorz Podstawek (13 Jakub Więzik)

Piast: Jakub Szmatuła - Jan Buryán, Szymon Matuszek, Łukasz Krzycki, Mateusz Matras - Krzysztof Hałgas (46 Adrian Świątek; 73 Kamil Groborz), Mariusz Zganiacz, Rudolf Urban, Pavol Cicman (90 Bartosz Sopel), Tomasz Podgórski - Wojciech Kędziora.

Źródło: Dziennik Zachodni, Gazeta Wrocławska