Paweł Brożek: Długo wyczekiwana forma w końcu przyszła
W meczu 28. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków rozbiła Jagiellonię 5:1. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelił Paweł Brożek, który po końcowym gwizdku sędziego nie ukrywał zadowolenia.
fot. Wojciech Matusik/Gazeta Krakowska
W miniony piątek Wisła Kraków zanotował długo oczekiwane zwycięstwo przed własną publicznością. Nie licząc efektownej wygranej z Jagiellonią 5:1, po raz ostatni "Biała Gwiazda" komplet punktów zdobyła przy Reymonta pod koniec sierpnia!
Dwa gole w meczu z białostocką drużyną strzelił Paweł Brożek. Napastnik Wisły w tym sezonie strzelił już dziesięć goli, a po wysoko wygranym spotkaniu z Jagą nie krył zadowolenia.
- Nie ukrywajmy, że od meczu w Niecieczy dopisuje nam też szczęście. Ta czerwona kartka na pewno jakoś nam pomogła. Myślę, że cały zespół odżył po tej ostatniej wygranej i chcieliśmy pokazać, że to nie był przypadek. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo i nie wszystko będzie nam wychodziło od początku. Nie spodziewaliśmy się jednak tak słabego startu tej rundy. Sądzę, że wreszcie udało nam się wyjść z kryzysu i ta forma, na którą tak czekaliśmy, w końcu przyszła - powiedział Brożek.
źródło: Wisła Kraków