Paweł Abbott z Arki Gdynia chce się przełamać
Paweł Abbott ostatnią bramkę dla Arki w Lotto Ekstraklasie strzelił miesiąc temu. Napastnik żółto-niebieskich zamierza się przełamać w najbliższym pojedynku z Pogonią Szczecin lub w kolejnych derbowych potyczkach.
fot. Tomasz Bolt/Polska Press
Z rywalem tym gdynianie zmierzą się już w piątek na stadionie miejskim (początek spotkania o godz. 18). Później żółto-niebieskich czeka jeszcze derbowa potyczka w Pucharze Polski z Druteksem-Bytovią, a potem wielkie derby Trójmiasta z Lechią Gdańsk.
- W takich meczach kibice najdłużej pamiętają bramki. Idealnie teraz byłoby się przełamać. W moim przypadku chciałbym w obojętnie jakim meczu zacząć od tej jednej bramki - mówi Paweł Abbott.
W Trójmieście coraz głośniej mówi się o derbach Trójmiasta, długo wyczekiwanych. W Gdyni piłkarze jednak starają się zachować spokój i odkładają emocje na bok.
- Jako zawodnicy nie możemy wybiegać za daleko w przyszłość, co będzie. Na razie skupiamy się na tylko Pogoni. Będę się starał strzelić bramkę, o ile oczywiście wybiegnę na boisko - deklaruje Abbott.
Drużyna zdaje sobie jednak sprawę z tego, że kibice już teraz nie mogą doczekać się meczu pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk.
- Czujemy większe zainteresowanie derbami Trójmiasta. Powtarzam jednak - my musimy skupić się na meczu z Pogonią. Po nim jeszcze puchar i dopiero wtedy możemy myśleć o Lechii - dodaje Abbott.
"To jest sport, a nie prostytucja". Taniec na rurze w programie igrzysk olimpijskich?
RUPTLY / x-news
Opracował: ŁŻ