Patryk Sokołowski przed debiutem w Legii Warszawa: Będziemy jak bulterier
PKO Ekstraklasa. Patryk Sokołowski po latach wrócił do domu. W piątek zadebiutuje w barwach warszawskiej Legii w meczu przeciwko Zagłębiu Lubin. - Walczymy o trzy punkty, mówiąc po piłkarsku - będziemy gryźć trawę, będziemy jak bulterier - stwierdził 27-letni pomocnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
fot.
Sokołowski już jako dziecko trenował w Legii. Przy Łazienkowskiej pokonywał kolejne szczeble w juniorach. W 2013 roku grał w drużynie, która zdobyła mistrzostwo Polski juniorów. W drodze do pierwszej drużyny przebył jednak długą drogę. Wojskowych opuścił w wieku 19 lat. Grał wtedy w zespole rezerw. Następnie występował w niższych ligach (Olimpia Elbląg, Znicz Pruszków), a od sezonu 2018/19 reprezentował barwy Piasta.
Wiosną ze stołecznym klubem czeka go walka nie o najwyższe cele, ale o ligowy byt. - Chcę, byśmy jak najszybciej poszli do przodu, zależy mi bym dołożył choć kilka procent do jakości zespołu. Jestem wychowankiem, legionistą z krwi i kości, wiem w jakiej drużynie się znalazłem, zdaję sobie sprawę z naszej sytuacji w tabeli. Wiem też, ile potrafi ważyć koszulka Legii. Ale jestem też od tego, by w razie czego pomóc w szatni, być jej pozytywnym elementem i ważną postacią - powiedział Sokołowski dla "Przeglądu Sportowego".
- Trener Vuković podkreśla na odprawach, że każdy musi wziąć odpowiedzialność za to, co się wydarzyło jesienią i robić wszystko, by jak najszybciej uciec ze strefy spadkowej. Mamy pracować na 100 procent i godnie reprezentować Legię na boisku i poza nim - dodał 27-latek.
- Na razie więcej słucham, bo jestem nowy, ale orientuję się, o co chodzi. Tremy nie mam, nerwy mnie nie zjedzą. Całe dzieciństwo szykowałem się do tego, co teraz ma nas nastąpić, czyli debiutu w pierwszym zespole. Legia nie jest lubiana w Polsce, rywale spinają się na mecze z nią podwójnie, ale sobie z tym poradzę - zaznaczył pomocnik stołecznego klubu.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
