Zdenerwowany Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk: To nie do zaakceptowania!
Piłkarze Lechii przegrali w sobotę mecz kontrolny z Partizanem Belgrad aż 0:3. Po tym pojedynku bardzo rozczarowany postawą swoich podopiecznych był trener Piotr Nowak.
fot. Przemyslaw Swiderski
Mecz z Partizanem zakończył zgrupowanie Lechii w Gniewinie. Z całą pewnością nie tak jednak wyobrażał go sobie trener Piotr Nowak. Szkoleniowiec biało-zielonych przyznał, że jego podopiecznym zabrakło w tym meczu nawet determinacji.
- W drużynie Partizana widać było determinację, wolę walki i chęć odniesienia zwycięstwa. U nas tego zabrakło i ten fakt jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie zaprezentowaliśmy się w tym spotkaniu tak, jak bym to sobie wyobrażał, dlatego od poniedziałku dalej będziemy pracować - deklaruje w rozmowie dla oficjalnej strony Lechii Gdańsk trener Nowak.
Gdańszczanie w ostatnim czasie ciężko trenowali i w pewnym stopniu porażkę z Partizanem można tłumaczyć obciążeniem, które zapewne czują w nogach biało-zieloni. Opiekun gdańskich piłkarzy stanowczo jednak podkreśla, że to... żadna wymówka.
- Nie możemy poprzestawać tylko na samych deklaracjach, że chcemy grać lepiej niż w ubiegłym sezonie. Te słowa trzeba poprzeć działaniami na boisku. Owszem, za nami są dwa tygodnie bardzo ciężkiej, fizycznej pracy, ale takie elementy jak dyscyplina na boisku piłkarze powinni prezentować niezależnie od kondycji. A tego niestety nie było widać. Tu zostawiliśmy za dużo miejsca rywalowi, tam zabrakło pressingu i takie są efekty. Popełniliśmy błędy i trzeba je wyeliminować - dodał.
Do startu ligi pozostało już niewiele czasu. Pierwszy mecz ligowy Lechia rozegra 15 lipca w Płocku z Wisłą. Trener Nowak nie ma zatem zbyt wiele czasu na to, by dobrze poukładać zespół.
Mila o absencji na Euro 2016: Jeżeli odpadać z jakiejś grupy, to tylko z tak wyjątkowej
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ
