Oleksy: Odnowiła mi się kontuzja, znów czeka mnie przerwa
Arka przegrała w Lubinie z Zagłębiem 0:3 w pierwszym meczu półfinału PP. Ponadto, straciła również w tym pojedynku Pawła Oleksego, któremu odnowiła się kontuzja uda.
Vistal Gdynia wygrał w Koszalinie i awansował do półfinału
- Niestety, nie było mi dane dokończyć meczu. Odnowiła mi się kontuzja i wygląda na to, że znów czeka mnie przerwa. Mam nadzieję jednak, że będzie mi jeszcze dane zagrać kilka spotkań w tej rundzie - to się jednak okaże po powrocie do Gdyni - tłumaczy dla oficjalnej strony klubowej Paweł Oleksy.
Zawodnik gdyńskiej Arki odniósł się również do przebiegu meczu. Jego zdaniem, Arka na tle rywala wcale nie prezentowała się tragicznie. - Co do meczu, uważam, że sposób rozgrywania przez nas piłki nie wyglądał źle. Zagłębie zagrało jednak bardzo cierpliwie, czekało na swoje szanse i je wykorzystało. Paradoksalnie, wszystkie bramki zdobyli z szybkich ataków, a przecież to oni byli gospodarzem w tym meczu - tłumaczy Oleksy.
Choć gdynianie w rewanżu będą mieli arcytrudne zadanie, to jednak piłkarze nie zamierzają załamywać rąk. Wręcz przeciwnie, chcą walczyć o awans do finału PP. - Szkoda, że ten mecz skończył się tak wysokim wynikiem. Niemniej w rewanżu nie będziemy mieli już nic do stracenia i zagramy o zwycięstwo. Na na ile to wystarczy, to się okaże - dodał Oleksy.