menu

Okocimski szykuje się do meczu ze Stalą Rzeszów

7 października 2011, 15:59 | Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska

W Brzesku opadły już emocje po pucharowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Zespół już zaczął przygotowania do najbliższego ligowego spotkania ze Stalą Rzeszów.

Okocimski szykuje się na mecz ze Stalą Rzeszów
Okocimski szykuje się na mecz ze Stalą Rzeszów
fot. Michał Stańczyk/Polskapresse

Drużyna "Piwoszy" przystępuje do ligowej rywalizacji po dwóch tygodniach przerwy. Podopieczni Krzysztofa Łętochy w ostatniej kolejce pauzowali. Mimo tego utrzymali dzielący ich dystans od goniących zespół konkurentów. Stało się tak dzięki ich bezpośrednim pojedynkiem.

Podczas ligowej przerwy najważniejszym wydarzeniem dla brzeszczan był mecz w 1/16 Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław.
- Odszedł do historii. Zespół w weekend wypoczął. Teraz już rozpoczynamy nowe etap przygotowań. W sobotę zmierzymy się u siebie ze Stalą Rzeszów i już do niego się przygotowujemy - przyznaje trener Krzysztof Łętocha.

Po spotkaniu z wrocławianami w drużynie są małe kłopoty kadrowe. - Kłopoty z mięśniem przywodziciela ma środkowy obrońca Radosław Jacek. Zobaczymy co wykaże prześwietlenie USG. Zobaczymy co przyniosą i czy będzie mógł wystąpić w sobotę. Mam nadzieję, że tak się stanie. Zawodnik ćwiczy na siłowni, ale bez użycia nóg - przyznaje Łętocha.

Odpoczynek piłkarzom Okocimskiego z pewnością się przydał. Wkrótce zespół rozpocznie kolejny cykl meczów ligowych co trzy dni.
- Szczyt formy szykowaliśmy na spotkanie pucharowe ze Śląskiem. Teraz zawodnicy mają prezentować się optymalnie. Wszystko mamy monitorowane i liczę, że w następnych spotkaniach to potwierdzimy - dodaje trener Łetocha.

Przed Okocimskim teraz pojedynki z ligowymi średniakami, ale też drużynami, które są w dolnych rejonach tabeli. Czy lider potrafi utrzymać odpowiednią mobilizację? - W drugiej lidze nie ma łatwych meczów oraz przeciwników. Każdy z zawodników zdaje sobie z tego sprawę. Chcąc mieć dobry wynik muszą o niego walczyć z całych sił, przez 90 minut. Tak też muszą prezentować się w spotkaniach, które zostały nam do końca jesieni - dodaje opiekun zespołu.

Okocimski po 11 kolejkach jest liderem rozgrywek. Jednak, jak przekonują w Brzesku, w tym zespole nie można upatrywać głównego faworyta rozgrywek o mistrzostwo drugiej ligi. Takiego zresztą ciężko wskazać w tym sezonie. - W tej rundzie najważniejsze dla nas jest zdobycie jak największej liczby punktów. Dzięki temu mamy zgromadzić kapitał przed rundą rewanżową. A to nie jest bez znaczenia. Wiosną gra się niezwykle ciężko - dodaje Łętocha.


Polecamy