Ojrzyński: W pierwszej połowie widziałem trzech moich zawodników wiążących buty
Górnik Zabrze zremisował z Podbeskidziem w meczu 24. kolejki Ekstraklasy. Oto co po spotkaniu powiedział trener bielszczan Leszek Ojrzyński.
- W pierwszej połowie widziałem trzech moich zawodników wiążących buty. Tak nie można grać. Mecz ma dwie połowy, dziś były one w naszym wykonaniu zupełnie różne, ta pierwsza była makabryczna, choć wróciliśmy do gry bramką na 1:1. Pokpiliśmy sprawę, zabrakło dyscypliny taktycznej. Planowaliśmy tak ustawić zespół, by uniemożliwić grę skrzydłami Kosznikowi i Gergelowi. Niestety dla nas Kosznik miał udział przy dwóch pierwszych bramkach dla Górnika. Dwa rzuty karne podyktowane praktycznie w odstępie minuty nas nie podłamały, choć w 46. minucie mogło być 4:1. Na szczęście Deja naprawił swój błąd, wybijając piłkę z linii bramkowej - powiedział Ojrzyński.
- Chwała chłopakom za dobrą grę w drugiej połowie, kiedy mieliśmy zdecydowaną przewagę. Nie wybrzydzamy, zapisujemy punkt na swoim koncie - dodał Ojrzyński.
Źródło: Górnik Zabrze