Oceny Lecha za mecz z Legią: nieskuteczność bolączką "Kolejorza"

23 października 2016, 18:00 | Maciej Brzeziński

W hicie 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała Lecha Poznań 2:1. Piłkarze z Poznania nie zagrali dobrego meczu i wracają ze stolicy z w minorowych nastrojach. Zobacz jak oceniliśmy lechitów za to spotkanie!

Oceny Lecha za mecz z Legią: nieskuteczność bolączką "Kolejorza"
fot. Szymon Starnawski / Polska Press

Matus Putnocky - Grał bardzo dobrze. Uratował Lecha w kliku groźnych sytuacjach, a przy straconych golach nie miał za dużo do powiedzenia. Nie można mieć do niego żadnych pretensji.
Ocena: 6

Tomasz Kędziora - Bardzo nerwowy mecz prawego obrońcy "Kolejorza". Robił sporo prostych błędów, z których bardziej konsekwentni legioniści mogli zrobić większy pożytek.
Ocena: 4

Jan Bednarek - Przyzwoity mecz młodego stopera Lecha. Drzemie w nim spory potencjał i chwilami go pokazuje.
Ocena: 5

Lasse Nielsen Bardzo słaby mecz duńskiego stopera. Robił wiele błędów, a gol na 1:0 to tylko i wyłącznie jego „zasługa”.
Ocena: 3

Tamas Kadar Węgier był aktywny w ofensywie, ale przyzwyczaił w poprzednim sezonie, że stać go na więcej.
Ocena: 5

Abdul Aziz Tetteh Kilka razy przerwał groźne ataki legionistów. Robił to, co do niego należało.
Ocena: 5

Łukasz Trałka Powrócił do wyjściowego składu Lecha, ale nie było go w ogóle widać. Wiele na to wskazuje, że w kolejnych spotkaniach wróci na ławkę rezerwowych.
Ocena: 4

Szymon Pawłowski Chwilami był bardzo aktywny, a chwilami całkowicie znikał z pola widzenia.
Ocena: 5

Maciej Makuszewski Jeden z jaśniejszych punktów Kolejorza w meczu z Legią. Gdyby tylko celniej strzelał to wynik mógłby być bardziej korzystny.
Ocena: 6

Darko Jevtić Przyzwyczaił do tego, że nie potrafi zagrać dwóch równych połówek. Dobrze grał do przerwy, ale po zmianie stron był kompletnie niewidoczny. Od niego się wymaga aktywności przez cały mecz.
Ocena: 5

Maciej Gajos Trener wystawił go na środku ataku, ale to chyba nie był najlepszy pomysł. Gajos lepiej się czuje grając w drugiej linii i na skrzydle niż jako klasyczna „dziewiątka”.
Ocena: 5

REZERWOWI:

Marcin Robak Ostatnie mecze były bardzo słabe w jego wykonaniu więc znalazł się na ławce. Gdy się pojawił to zdobył gola. Co prawda z rzutu karnego i niewiele brakowało, aby Malarz obronił jego strzał. Zawodnik potrzebował tego gola, aby się w końcu przełamać.
Ocena: 6

Dawid Kownacki - bez oceny

Radosław Majewski - bez oceny