Z obecnego zespołu na kolejny sezon powinni zostać: Tomasik, Deja, Chmiel i Iwański. Tyle. Sokołowski i Konieczny mogą, ale trzeba już szukać dla nich młodszych zmienników. W przyszłym sezonie obu panom małe pomniczki koło stadionu i propozycja pracy dla klubu na jakimś stanowisku - wedle kwalifikacji. Dla Demjana i Zajaca dyplomy z podziękowaniami, kwiaty i do widzenia. Reszta niech sobie szuka innych klubów. Najpilniejsze wzmocnienia to bramka, lewa obrona, ofensywni pomocnicy, prawe skrzydło i dwóch napastników. Napastników, czyli takich piłkarzy, którzy mają strzelać gole. Opcjonalnie można by zostawić Demjana żeby harował i dogrywał, ale ktoś musi w końcu zacząć strzelać. Nie można wiecznie liczyć na utrzymanie dzięki karnym i golom obrońców po stałych fragmentach.