Oceniamy piłkarzy Zawiszy po meczu z Cracovią: najlepszy Kaczmarek, beznadziejny Strąk
Logowanie
Komentarze (25)
- Zawiszanin10 października 2012, 11:24ake wy macie problemy,wielcy managerowie!NIE WSZYSTKIE MECZE SIE WYGRYWA!
- Zawiszanin10 października 2012, 11:23ake wy macie problemy,wielcy managerowie!NIE WSZYSTKIE MECZE SIE WYGRYWA!
- Zawiszanin10 października 2012, 11:23ake wy macie problemy,wielcy managerowie!NIE WSZYSTKIE MECZE SIE WYGRYWA!
- Zawiszanin10 października 2012, 11:25ake wy macie problemy,wielcy managerowie!NIE WSZYSTKIE MECZE SIE WYGRYWA!
- Z9 października 2012, 23:14Za dobre mecze się chwali, za słabe gani - proste. Jak się wciąż popełnia te same błędy to się przegrywa . Jak ktoś ma klapki na oczach i woli bujać w obłokach myśląc, że samo się naprawi to jego sprawa. Jak na razie nic się nie zmienia i to widać w grze. Najbardziej winny tej sytuacji jest trener, jak słusznie piszą inni. Robi to samo co Kubot, tylko z lepszymi zawodnikami. I "nie odzywanie się" do zawodników przez tydzień mu nic nie pomoże... Tu trzeba działać, ale mnie jego ocena zawodników zmiany itp. w ogóle nie przekonuje. I to jego najbardziej winię za krytykę Strąka - bo po raz kolejny dopuszcza do sytuacji gdzie nieprzygotowany choć bardzo wartościowy zawodnik przebywa na boisku 90 minut i się kompromituje. O Abbocie nie wspominam bo redakcja słusznie już swoje powiedziała. Masłowski zamiast dostawać szansę jest traktowany jak popychadło - a ostatni dobry mecz z Wartą zagrał jedynie dzięki urazowi Hermesa.Wójcicki jest traktowany podobnie.Trener swoimi decyzjami gasi zapał.