Oceniamy piłkarzy Arki Gdynia: mecz błędów i niewykorzystanych okazji
Arka Gdynia przegrała w Legnicy 1-2. Gdynianom brakowało skuteczności pod bramką Andrzeja Bledzewskiego. Do nie najlepszej dyspozycji w ofensywie, doszły indywidualne błędy w obronie - w ten sposób jeden z faworytów do awansu przegrał z Miedzią. Zobacz, jak oceniliśmy zawodników Arki.
fot. Piotr Kwiatkowski
Oceny piłkarzy Arki Gdynia po meczu z Miedzią (w skali 1-10):
Michał Szromnik - 4 – przy pierwszej bramce mógł się lepiej zachować, ale w dalszej części meczu wybronił kilka trudnych piłek.
Sławomir Cienciała – opuścił boisko w 26. minucie z powodu kontuzji.
Mateusz Cichocki – 3,5 – nie zagrał dobrego meczu. W niektórych akcjach mógł się zachować lepiej. Przy bramce na 1-0 piłka niefortunnie odbiła się od niego, a Łobodziński wpakował ją do pustej bramki.
Krzysztof Sobieraj – 4 – kapitan Arki powraca do dobrej dyspozycji. W Legnicy zagrał dobre zawody, choć przy wyprowadzaniu piłki zdarzały mu się błędy.
Marcin Radzewicz – 5 – jeden z najlepszych w drużynie żółto-niebieskich. W pierwszej połowie bardzo dobrze grał zarówno do przodu, jak i w obronie. Jego rajdy na skrzydle sprawiały problemy piłkarzom Miedzi. Po przerwie miał więcej zadań w defensywie, z których wywiązywał się bardzo dobrze.
Adrian Budka – 4 – rozegrał poprawne zawody, ale nie ustrzegł się błędów. Zanotował kilka strat, które powodowały akcje Miedzi. Bardzo groźne były jego strzały z dystansu.
Radosław Pruchnik –5 – zanim opuścił boisko był nie do przejścia w środku pola. Skutecznie rozbijał akcje gospodarzy, często grając agresywnie.
Michał Rzuchowski – 4,5 –solidny występ zwieńczony bramką. Ogólnie możemy go ocenić na plus, ale często w akcjach ofensywnych zbyt długo zastanawiał się nad podjęciem decyzji.
Piotr Tomasik – podzielił los Cienciały i już w 30. minucie z urazem opuścił boisko.
Mateusz Szwoch – 5,5 – bardzo dobry występ młodego zawodnika Arki. Bardzo dobrze radził sobie pod polem karnym Miedzi. Swoimi akcjami sprawiał problemy obrońcom gospodarzy, a do pełni szczęścia zabrakło mu tylko bramki. Zdecydowanie najlepszy zawodnik w drużynie Pawła Sikory.
Bartosz Ślusarski – 3,5 – bezbarwny występ napastnika Arki. Dużo biegał, ale nie przynosiło to korzyści drużynie. Od takiego zawodnika wymaga się dużo więcej.
Rezerwowi:
Paweł Wojowski – 4 – tuż po wejściu miał kilka szybkich akcji co mogło się spodobać, ale później przygasł i dostosował się do tempa meczu.
Arkadiusz Aleksander – 4 – nie sprawił sobie prezentu na 34. urodziny. Zagrał poprawnie, ale od drugiej strzelby ligi można wymagać dużo więcej.
Tomasz Jarzębowski – zagrał zbyt krótko, aby go ocenić.
