Oceniamy Jagiellonię za mecz z Wisłą: rezerwowi odmienili zmęczoną Jagę
Po fenomenalnej końcówce w swoim wykonaniu Jagiellonia Białystok pokonała Wisłę Kraków 2:1. Piłkarze Michała Probierza przez długi czas wyglądali jednak bardzo słabo, a mimo to zdołali ostatecznie sięgnąć po trzy punkty. Oto nasze oceny dla zawodników Jagiellonii za sobotnie spotkanie.
fot. Michał Janucik
Bartłomiej Drągowski – 6
W pierwszej połowie zanotował dwie świetne interwencje, po czym jego nieudane wyjście z bramki zaowocowało golem dla Wisły. Po przerwie był praktycznie bezrobotny.
Filip Modelski – 5
Już nie wytrzymywał kondycyjnie tego maratonu meczowego, gdy musiał się mierzyć przeciwko wielu piłkarzom ze ścisłego ligowego topu. Na szczęście nie miało to wpływu na wynik w sobotę.
Sebastian Madera – 6
Nie był bezbłędny, ale też między innymi dzięki jego postawie pod bramką Drągowskiego działo się stosunkowo niewiele.
Michał Pazdan – 7
Kolejny solidny występ. Forma Pazdana, lidera defensywy, pozwala wierzyć, że Jagiellonia jeszcze jest w stanie powalczyć o najwyższe miejsca w tabeli.
Jonatan Straus – 5
Spisał się na swojej stronie obrony przyzwoicie, choć on też z pewnością odetchnie, że będzie miał tydzień odpoczynku przed kolejnym meczem.
Taras Romańczuk – 3
Miał mnóstwo problemów w środku pola, co przekładało się na całą grę Jagiellonii w tym spotkaniu. Białostoczanie nie potrafili uporządkować swojej gry.
Rafał Grzyb – 4
Spisywał się nieco lepiej od kolegi ze środka boiska, ale trzeba przyznać, że i po kapitanie Jagiellonii było widać, jak ciężki tydzień był za żółto-czerwonymi.
Maciej Gajos – 3
W sobotę w Białymstoku Gajosa obserwował selekcjoner Adam Nawałka, a pomocnik Jagiellonii wypadł bardzo blado. Zepsuł mnóstwo okazji do kontrataków i w konstruowaniu akcji szło mu tego dnia bardzo kiepsko. Stąd między innymi słabość Jagi w ofensywie.
Karol Mackiewicz – 3
W porównaniu do poprzednich meczów Mackiewicz nie był w stanie wykonać praktycznie żadnej akcji indywidualnej, a i w pozostałych aspektach brakowało mu dokładności.
Przemysław Frankowski – 2
Zupełnie nie wyszło mu to spotkanie. Mnóstwo strat, praktycznie żadnych udanych akcji i zmiana w przerwie.
Patryk Tuszyński – 7
Najlepszy z piłkarzy ofensywnych, którzy zaczęli ten mecz od początku. Uaktywnił się jednak dopiero w końcówce, gdy najpierw strzelił pięknego gola głową, a następnie wygrał ważny pojedynek główkowy, który rozpoczął zwycięską akcje Jagi.
Rezerwowi:
Nika Dzalamidze – 8
‘Man of the match’. Jego wejście z ławki pozwoliło Jagiellonii odmienić losy spotkania. Najpierw pracował jak wół w obronie, jak i ataku, a w końcówce wykonał dwie fantastyczne akcje, które zrobiły popłoch w defensywie Wisły i doprowadziły do strzelenia dwóch goli.
Jan Pawłowski – 7
Zanotował bardzo dobre wejście z ławki. Ożywił ofensywę Jagiellonii i sam strzelił zwycięskiego gola na 2:1, co musiało być wielkim wydarzeniem dla wychowanka Jagi.
Łukasz Tymiński – 6
Kolejna zmiana, która wniosła dużo do gry Jagiellonii. Zanotował asystę przy bramce Pawłowskiego.