Oceniamy Jagiellonię za mecz z Pogonią: zespół Probierza nie doleciał do Szczecina
Jagiellonia Białystok przegrała w Szczecinie z Pogonią 0:2 w meczu 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Piłkarze Michała Probierza na Pomorzu Zachodnim spisali się bardzo słabo i zasłużenie wracają do Białegostoku bez punktów. Oto oceny dla jagiellończyków za to spotkanie.
fot. Michał Janucik
Bartłomiej Drągowski – 5
Miał dwie-trzy dobre interwencje, ale wydaje się, że mógł się lepiej porozumieć z kolegami przy drugiej bramce dla gospodarzy.
Filip Modelski – 4
Tragedii nie było, szału też nie. Wlał się w szarzyznę zaprezentowaną przez cały zespół.
Igors Tarasovs – 5
Prezentował się przez cały mecz całkiem nie najgorzej. Nie popełniał większych błędów, choć przy drugiej bramce też pewnie mógł się lepiej zachować.
Sebastian Madera – 3
Nie był to jego tragiczny występ, ale miał udział przy obu bramkach dla Pogoni. Przy pierwszej to on tak nieszczęśliwie zgrał piłkę pod nogi Zwolińskiego, a przy drugiej zupełnie zlekceważył i odpuścił napastnika gospodarzy w szesnastce. W dodatku złapał zupełnie niepotrzebną kartkę w końcówce, która eliminuje go z meczu z Piastem.
George Popchadze – 4
Drugi z bocznych obrońców Jagi również spisał się mocno przeciętnie. Na pewno nie można było go nazwać zaporą nie do przejścia.
Michał Pazdan – 3
Notował sporo strat w środku boiska, co nie ułatwiało rozgrywania piłki w tym rejonie boiska. To wpłynęło na niską jakość gry ofensywnej Jagiellonii w tym spotkaniu.
Rafał Grzyb – 3
To był słaby mecz obu środkowych pomocników Jagiellonii, którzy nie byli w stanie przejąć kontroli w środku pola.
Nika Dzalamidze – 3
Może i przed zejściem z boiska starał się szarpać swoją stroną, ale jakości w jego grze było tego dnia niewiele.
Maciej Gajos – 2
Totalnie pod formą. Obecnie jest pierwszym piłkarzem do zmiany w drużynie, a to mówi bardzo wiele.
Patryk Tuszyński – 5
Najlepszy z piłkarzy ofensywnych Michała Probierza w tym spotkaniu. Najaktywniejszy spośród nich i to właśnie z jego strony było największe zagrozenie dla bramki Pogoni, choć wobec postawy jego kolegów nie jest to żadne osiągnięcie.
Mateusz Piątkowski – 3
Niewidoczny. Poza jednym strzałem z dystansu praktycznie nie stwarzał problemów dobrze dysponowanej defensywie Portowców.
Rezerwowi:
Karol Mackiewicz – 3
Jeszcze w pierwszej połowie wszedł w miejsce kontuzjowanego Dzalamidze, ale poza pojedynczymi niezłymi dośrodkowaniami nie pokazał wiele.
Karol Świderski – 3
Zmienił w drugiej części gry Gajosa, niezbyt widoczny, ale mógł mieć jedną setkę na doprowadzenie do remisu, ale wówczas źle opanował piłkę.
Łukasz Tymiński grał zbyt krótko, żeby go sprawiedliwie ocenić.