Oceniamy Jagiellonię za mecz z Pogonią: pewność Tarasovsa, przebudzenie Gajosa
Jagiellonia Białystok bardzo pewnie pokonała na wyjeździe Pogoń Szczecin 3:1 w meczu 36. kolejki Ekstraklasy. Piłkarze Michała Probierza w dobrym stylu utrzymali się w walce o wicemistrzostwo Polski. Oto oceny dla zawodników Jagi za ten mecz.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Bartłomiej Drągowski – 7
Nie miał szans przy golu, ale pewnie wygrał pojedynki z Kunem oraz Zwolińskim, a i przy pozostałych interwencjach nie popełnił najmniejszego błędu.
Przemysław Frankowski – 5
Niespodziewany wystawiony na prawej obronie radził sobie średnio, ale przez długo czas nie miał większych problemów. Dopiero po przerwie było nieco gorzej, co zaowocowało zmianą.
Igors Tarasovs – 7
Bardzo pewny w defensywie, jej lider po zejściu Pazdana. W dodatku celną główką otworzył wynik meczu w Szczecinie.
Michał Pazdan – 6
Trzyma dobry równy poziom od swojego powrotu do środka obrony, choć tym razem musiał dość szybko opuścić plac gry z powodu kontuzji.
Jonatan Straus – 6
Z Frączczakiem radził sobie bardzo dobrze, później miał trochę problemów z Danielakiem, ale w przeciągu całego spotkania było przyzwoicie.
Rafał Grzyb – 6
Solidny występ kapitana Jagi, który przede wszystkim w pierwszej połowie zdecydowanie górował doświadczeniem w środku pola nad młodymi (poza Murawskim) zawodnikami Pogoni. Po przerwie było już nieco trudniej.
Taras Romańczuk – 6
Podobnie jak Grzyb, w pierwszej części gry radził sobie bardzo dobrze. Później Portowcy grali nieco lepiej w drugiej linii, co też utrudniało grę pomocnikom Jagiellonii.
Nika Dzalamidze – 7
Dynamiczny na skrzydle, zarówno prawym (w pierwszej połowie), jak i lewym (w drugiej). Zanotował kilka bardzo udanych akcji, a cały mecz zwieńczył asystą przy bramce Świderskiego.
Maciej Gajos – 7
Pomocnik Jagi nakręcał akcje ofensywne Jagiellonii i sam kilkakrotnie był o centymetry od wpisania się na listę strzelców. Raz obronił jego strzał Kudła, przy kolejnej okazji piłka trafiła w poprzeczkę (i pod nogi Tuszyńskiego, który wbił ją do siatki), a w drugiej połowie niewiele zabrakło, a zdobyłby gola z własnej połowy boiska.
Karol Mackiewicz – 6
Zaliczył asystę przy bramce Tarasovsa po rzucie rożnym, ale tego dnia jego akcje skrzydłami były dość chaotyczne i nieskuteczne.
Patryk Tuszyński – 6
Strzelił sytuacyjnego gola w pierwszej połowie, ale poza tym też rozegrał przyzwoite zawody.
Rezerwowi:
Michał Pawlik – 6
Musiał wejść tuż po przerwie za kontuzjowanego Pazdana, ale nie miał większych problemów w defensywie. Spisał się bardzo poprawnie.
Łukasz Tymiński – 4
Wszedł na prawą obronę i trzeba powiedzieć, że to on zawinił przy golu, gdzie został wyprzedzony przez Kuna. Mogło być lepiej.
Karol Świderski – 7
Grał tylko w ostatnim kwadransie, ale zdążył strzelić debiutanckiego gola w końcówce, który ‘zabił’ emocje w tym spotkaniu.