Oceniamy jagiellończyków za mecz z Lechią: słaby mecz, gorsze zmiany, błąd na wagę punktu w końcówce
Jagiellonia Białystok po bardzo słabym meczu z obu stron przegrała z Lechią Gdańsk 0:1. O wyniku przesądził jeden koszmarny błąd Ugo Ukaha w końcówce pojedynku, ale koledzy Nigeryjczyka, szczególnie w ofensywie wcale nie byli dużo lepsi od niego. Najgorsi jednak byli zmiennicy, bowiem Tosik i Gajos zaprezentowali naprawdę słaby poziom po wejściu na boisko.
Oto wszystkie oceny dla jagiellończyków za to spotkanie z Lechią:
Krzysztof Baran – 6
Jedna dobra interwencja przy strzale piętą Zyski i niewiele więcej roboty. Przy bramce był bez szans.
Adam Waszkiewicz – 5
Na pewno nie było w jego wykonaniu tak słabo, jak ze Śląskiem i można było być zaskoczonym jego zmianą w przerwie, bo Waszkiewicz wcale nie najgorzej radził sobie z Wiśniewskim.
Tomasz Porębski – 5
Niewidoczny, co jednak dla stopera nie jest złym określeniem. Powodem tego była jednak indolencja ofensywna gości przez dłuższą część meczu. Miał problemy z wyprowadzeniem piłki.
Ugo Ukah – 4
Wprawdzie zdemolował Mateusza Bąka w pierwszej połowie, to jednak nie spisywał się źle, dopóki nie popełnił koszmarnego błędu w końcówce, kiedy wybijając piłkę nastrzelił Grzelczaka, co pozwoliło Wiśniewskiemu strzelić zwycięskiego gola.
Giorgi Popchadze – 5
W defensywie solidny, ale kłopot zaczynał się wtedy, kiedy przychodziło do wyprowadzania piłki. To wychodziło mu słabo, szczególnie gdy miał przed sobą Gajosa.
Michał Pazdan – 5
Wiele walki w środku pola, ale nie był w stanie tak dominować, jak przeciwko Śląskowi, a i w ofensywie zagrał mało dobrych podań. Przeciętny występ.
Rafał Grzyb – 4
Nie najlepszy występ kapitana Jagiellonii, który zanotował zaskakująco dużo, jak na siebie strat. Bałagan na boisku jest w głównej mierze jego ‘zasługą’.
Dani Quintana – 5
Na pewno był najbardziej widocznym zawodnikiem ofensywnym Jagiellonii, jednak rzadko kiedy z jego gry cokolwiek wynikało. Po meczu ze Śląskiem ponownie przygasł.
Dawid Plizga – 4
Nie wygrał zbyt wielu pojedynków z Oualembo i nie potrafił też celnie dośrodkować w pole karne. Po serii solidnych występów, dzisiaj przyszedł zdecydowanie słabszy dzień Dawida.
Karol Mackiewicz – 5
Robił dużo wiatru, ale był mało dokładny, niemniej jednak jego ambicja sprawiała, że był i tak zdecydowanie lepszy niż jego zmiennik w przerwie, Maciej Gajos. Jego zmiana była równie niezrozumiała, co ta Waszkiewicza.
Bekim Balaj - 3
Jego koszmarne pudło odmieniło przebieg spotkania. Po błędzie Bąka wręcz musiał zdobyć gola, a to znacznie ułatwiłoby mecz Jagiellonii. Spudłował jednak, a potem był bezradny.
Rezerwowi:
Maciej Gajos – 2
Dawno w naszym zestawieniu nie było jedynek, ale tym razem niewiele zabrakło, bo zawodnik, który w przerwie zmienił Mackiewicza, spisywał się beznadziejnie. Nie dość, że nic nie powinien wykreować pod bramką rywala, to jeszcze stwarzał zagrożenie własnej bramce niepewnymi powrotami.
Jakub Tosik – 2
Zmienił Waszkiewicza w przerwie i zamiast uspokoić grę na swojej stronie, to wprowadził w nią bardzo wiele nerwowości zarówno w pojedynkach z Wiśniewskim, jak i w wyprowadzeniu piłki.
Mateusz Piątkowski grał zbyt krótko, żeby go ocenić
JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net
