Oceniamy jagiellończyków za mecz z Cracovią: asekuranctwo nie popłaca
Jagiellonia Białystok po bardzo asekuranckiej grze przegrała w Krakowie z Cracovią 0:1. Podopieczni Piotra Stokowca nawet nie próbowali wygrać w pierwszej połowie. Po przerwie zagrali nieco lepiej, ale to właśnie wtedy stracili decydującego o porażce gola. To był podobny mecz Jagiellonii, jak ten z Ruchem Chorzów z początku wiosny, więc i oceny jagiellończyków nie są zbyt wysokie. Oto i one:
fot. Ryszard Kotowski
Krzysztof Baran - 6
Obronił tyle, co mógł, a przy strzale Bernhardta był zupełnie bez szans.
Jakub Tosik - 2
Prawdziwa mina na prawej stronie jagiellońskiej obrony. Mnóstwo prostych błędów, wiele spóźnionych interwencji, przez co krakowianie bardzo łatwo sobie z nim radzili. Bardzo słaby występ.
Ugo Ukah – 5
Nie był dzisiaj tak pewny, jak w poprzednich meczach, zdarzały mu się nieliczne proste błędy. W dodatku obejrzał czwartą żółtą kartkę tym sezonie, która eliminuje go z meczu z Koroną Kielce, po dzisiejszej porażce jeszcze ważniejszego niż poniedziałkowy pojedynek.
Martin Baran – 6
Solidny występ Słowaka, który tego dnia był nawet lepszy od Ugo Ukaha. Dobrze się ustawiał, blokował strzały i nieźle interweniował. Miał pecha, bo to jego dość przypadkowe zagranie ręką pozwoliło Bernhardtowi strzelić zwycięskiego gola z rzutu wolnego.
Giorgi Popchadze – 7
Stroną Gruzina gospodarze nie potrafili się w ogóle przedrzeć pod pole karne Jagiellonii, a w dodatku Popchadze miał sporo sił, żeby brać udział w grze ofensywnej, szczególnie w drugiej połowie. Zupełne przeciwieństwo Jakuba Tosika.
Michał Pazdan – 5
Mieszał bardzo dobre interwencje z prostymi błędami, które zazwyczaj mu się nie zdarzają. Pewnie jest to efekt tego, że kilka dni nie trenował. Przeciętny mecz reprezentanta Polski.
Adam Dźwigała – 3
Podobnie jak z Lechią, nie był w stanie w środku pola pomóc Pazdanowi w przejęciu kontroli nad tym rejonem boiska, zdominowanym przez Cracovię. Dostał już w pierwszej połowie żółtą kartkę, a następnie już w przerwie opuścił plac gry.
Maciej Gajos – 3
W pierwszej połowie brał udział w rozegraniu piłki, ale w drugiej zupełnie zniknął, by zmarnować znakomitą sytuację końcówce. Znacznie słabszy występ wychowanka Rakowa Częstochowa niż poprzednie.
Dani Quintana – 4
Mało widoczny był Hiszpan w Krakowie. Starał się w środku pola, ale przełożyło się to tylko na dwa strzały z dystansu w pierwszej połowie i jeden w drugiej.
Sebastian Rajalakso – 3
Może i walczył, ale z jego gry wynikało bardzo niewiele. Piłka plątała się mu często między nogami na nierównej murawie.
Bekim Balaj – 5
Dużo walki z obrońcami Cracovii, szkoda że stwarzał niewiele zagrożenia dla bramki Pilarza. Miał jedną świetną sytuację po kontrataku, ale fatalnie skiksował przez złą murawę.
Rezerwowi:
Nika Dzalamidze – 5
Ożywił nieco grę ofensywną Jagiellonii po przerwie, ale w ogóle się to nie przykładało na efektywność akcji żółto-czerwonych, bo Gruzin znów nie podejmował dobrych decyzji.
Dawid Plizga – 7
Wykonał dwa –trzy rajdy po wejściu na boisko i zanotował jedno znakomite podanie do Balaja, który wyszedł sam na sam z Pilarzem. Nieźle dośrodkowywał z rzutu wolnego, a i oddał jeden bardzo groźny strzał na bramkę gospodarzy.
Paweł Drażba grał zbyt krótko, żeby go ocenić
JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net