menu

Oceniamy bramkarzy Lechii za jesień: Bąk bronił więcej i ma lepszą średnią

22 grudnia 2013, 16:57 | jac

W Lechii wymiennie broni dwóch bramkarzy. Sezon zaczął Mateusz Bąk, potem dziewięć ligowych spotkań z rzędu rozegrał Sebastian Małkowski, ale na końcówkę roku powrócił „Bączek”, który według naszych ocen szczyci się drugą średnią spośród wszystkich zawodników gdańskiego zespołu.

Trener Lechii Michał Probierz słynie z tego, że nie przywiązuje się do nazwisk piłkarzy, to znaczy, iż stosuje nieustanną rotację, zwłaszcza jeśli drużynie przytrafia się słabszy mecz. O ile tę tendencję da się zauważyć wśród wyborów zawodników z pola, o tyle już w przypadku bramkarzy jest inaczej. Probierz ma świadomość, że między słupkami trzeba zachować ciągłość. Dlatego w pierwszych czterech kolejkach stawiał na Bąka, potem, licząc z meczem w Pucharze Polski, dziesięć razy wystawiał Małkowskiego i następnie tyle samo wspomnianego Bąka, także biorąc pod uwagę spotkanie pucharowe.

Bramkarze Lechii notowali różne występy. Bąk bronił równo, na przyzwoitym poziomie, zresztą nigdy nie został przez nas oceniony poniżej czwórki, za to raz otrzymał dziewiątkę (to najwyższa nota jaką przyznaliśmy w tym sezonie). Było tak w 13 kolejce, kiedy w spotkaniu z Piastem Gliwice zachował czyste konto, mimo nawałnicy strzałów ze strony Rabioli i Łukasza Hanzela. Poza tym, Bąka czterokrotnie ocenialiśmy na czwórkę, sześciokrotnie na piątkę oraz dwukrotnie na szóstkę.

Małkowskiemu przytrafiały się słabe mecze (z Widzewem Łódź i Lechem Poznań - wpuścił wtedy po cztery bramki), kilka średnich i dwa na solidnym poziomie – wyjazdowe z Legią Warszawa i Pogonią Szczecin. Zdaje się, że w okresie przygotowawczym będzie musiał pokazać, że stać go na bycie numerem jeden. Na razie, co potwierdzają liczby, nieznacznie przegrywa rywalizację z cztery lata starszym konkurentem.

Pozostali bramkarze zgłoszeni do rozgrywek, czyli 25-letni Bartosz Kaniecki i 19-letni Kacper Rosa, nie mają szans na grę w pierwszym zespole. Spekuluje się, że tego pierwszego Lechia na wiosnę wypożyczy, natomiast drugi będzie mógł liczyć na zbieranie doświadczeń w trzecioligowych rezerwach (jesienią występowali tam Kaniecki, Małkowski i Patryk Sobczak).

Statystyki:
Mateusz Bąk: 13 meczów, 1125 minut, 12 wpuszczonych, 7 czystych kont. Średnia ocen: 5,15
Sebastian Małkowski: 9 meczów, 765 minut, 16 wpuszczonych, 2 czyste konta. Średnia ocen: 4,56

Polskie kluby w rankingu UEFA [WSPÓŁCZYNNIK UEFA, RANKING UEFA]

Zobacz szczegółową analizę występu Mateusza Bąk przeciwko Śląskowi Wrocław w 16 kolejce.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy