Niemieckie media o meczu Borussia - Legia: Szansa dla Weidenfellera i Reusa
We wtorek niemieckie dzienniki poświęcają sporo miejsca meczowi Borussii z Legią w Lidze Mistrzów. Skupiają się głównie na kontuzjach w zespole gospodarzy.
fot. Martin Meissner
"Powrót Reusa przeciwko Legii" - zapowiada "Bild". "Po półrocznej przerwie reprezentant Niemiec Marco Reus szykuje się do powrotu na boisko w meczu Ligi Mistrzów z Legią Warszawa. W sobotę nie zagrał z Bayernem, bo narzekał na ból w stopie. Od niedzieli jest jednak w pełnym treningu" - informuje poczytny tabloid. - Marco znajdzie się w kadrze na ten mecz - cytuje trenera Thomasa Tuchela.
"Bild" rozpływa się też nad skutecznością Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który w tym sezonie strzela na zawołanie. W każdym z trzech meczów Ligi Mistrzów, w którym zagrał, zdobył bramkę. W 10. spotkaniach Bundesligi dołożył 12 goli. Dziennikarze zauważają też plagę kontuzji, jaka dotknęła Borussię. Być może wróci Reus, poza kadrą znajdą się z kolei Roman Bürki (złamana ręka), Marcel Schmelzer (przeziębienie), Eric Durm (problemy z kolanem) i Raphael Guerreiro (uraz mięśniowy).
Tabloid podkreśla też, że spotkanie odbędzie się bez kibiców gości, którzy rozrabiali już w pierwszym spotkaniu, za co ukarała ich UEFA. Zamknięta ma być trybuna północno-wschodnia, przez co spotkanie zobaczy maksymalnie 55 000 widzów.
Lokalny dziennik "Westfalische Rundschau" skupia się na sytuacji Romana Weidenfellera, który wobec kontuzji Bürkiego powinien zająć miejsce w bramce BVB. "Weidenfeller znów numerem 1" - czytamy na pierwszej stronie dodatku sportowego. "W meczu Ligi Mistrzów z Legią Borussia musi wymienić bramkarza. Trener nie jest z tego powodu zadowolony" - podkreśla gazeta, cytując wypowiedź Tuchela z konferencji prasowej.
- Strata bramkarza to najgorsze, co może się zdarzyć. Wszystko trzeba przestawić, w tym ustawienie obrony i przestrzenie, do których mają trafiać podania. Właśnie dlatego zdrowego bramkarza wymienia się rzadko. Kontuzja Bürkiego wywołała nas smutek. Ale Roman Weidenfeller cieszy się u nas ogromnym szacunkiem. Wobec niespodziewanej zmiany wszyscy muszą być jednak podwójnie uważni, trzeba zagrać stabilnie - mówił Tuchel, co część mediów odczytała jako brak zaufania do 36-latka, który od dwóch sezonów jest rezerwowym bramkarzem BVB.
Obie gazety przewidują takie same składy Borussii i Legii. Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Sokratis, Bartra, Passlack - Weigl - Pulisić, Castro, Götze, Dembele - Aubameyang. Legia: Malarz - Bereszyński, Rzeźniczak, Pazdan, Hlousek - Kopczyński, Moulin - Guilherme, Odjidja-Ofoe, Radović - Prijović.