menu

Napoli nie dało szans Sampdorii. Higuain goni Teveza w klasyfikacji strzelców

26 kwietnia 2015, 22:47 | Szymon Janczyk

Wygrywając z Sampdorią w meczu 32. kolejki Serie A Napoli zmniejszyło stratę do trzeciej Romy. Różnica pomiędzy tymi ekipami wynosi obecnie zaledwie dwa punkty, a to zwiastuje fantastyczną walkę do ostatniej serii spotkań o miejsce dające prawo startu w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Spotkanie w Neapolu było bardzo ważne dla obydwu zespołów w kontekście walki o europejskie puchary. Mecz na szczycie toczony był w bardzo dobrym, szybkim tempie. Od pierwszego gwizdka arbitra przewagę na boisku starali się udowodnić gospodarze. Pierwszą groźną okazję do zdobycia bramki mieli jednak goście. Niewiele brakowało, by Roberto Soriano już w piątej minucie gry pokonał Andujara strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego. Golkiper Napoli pokazał ułamek swoich umiejętności świetnie broniąc uderzenie rywala. Kilka minut później Gonzalo Higuain "odgryzł się" przeciwnikom oddając mocny, mierzony strzał ale i tym razem górą był golkiper. W 12. minucie meczu sytuacja diametralnie się zmieniła. Świetna akcja Edera zakończyła się samobójczym golem Raula Albiola. Piłka zagrana wzdłuż pola karnego odbiła się od Hiszpana nie dając Andujarowi żadnych szans na skuteczną interwencję.

Rozzłoszczeni gospodarze błyskawicznie ruszyli do ataku chcąc odrobić straty. Najpierw nieskuteczny okazał się strzał Jose Callejona, a kilka minut później potężne uderzenie Lopeza zza pola karnego minęło poprzeczkę w niewielkiej odległości. Mecz nie zwalniał tempa, a gospodarze z minuty na minutę coraz wyraźniej dominowali na boisku. Wyrównujący gol w 31 minucie spotkania padł jednak tylko i wyłącznie dzięki niefortunnej interwencji Emiliano Viviano. Uderzenie z ostrego kąta Manolo Gabbiadiniego nie powinno sprawić problemów bramkarzowi, ale ten wpuścił piłkę pomiędzy nogami. W 35 minucie meczu świetną akcję zespołową wykończył Gonzalo Higuain, który pewnym strzałem w dolny róg pokonał bramkarza i dał prowadzenie neapolitańczykom.

Po bardzo dobrej pierwszej połowie spotkania kibice zgromadzeni na Stadio San Paolo oczekiwali równie dobrej drugiej odsłony meczu. Ich nadzieje bardzo szybko spełnił Lorenzo Insigne, który zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry po solowym rajdzie i pięknym, precyzyjnym uderzeniu podwyższył prowadzenie Azzurrich. Strzał filigranowego pomocnika idealnie "zakręcił" przy słupku nie dając żadnych szans Andujarowi. Po zdobyciu trzeciego gola tempo meczu mocno spadło. Obydwa zespoły nie angażowały się już zbyt mocno i zaprzestały wymiany ciosów w ofensywie. Gra ożywiła się dopiero w ostatnich minutach. Na dziesięć minut przed końcem meczu Marek Hamsik upadł w polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł najlepszy strzelec Napoli, Gonzalo Higuain, który pewnym, mocnym strzałem pokonał Viviano.

To nie był jednak koniec emocji na Stadio San Paolo. Odpowiedź Bergessio minęła bramkę Napoli o kilka centymetrów, podobnie jak strzał Marka Hamsika, który próbował zaskoczyć bramkarza uderzeniem z okolic dwunastego metra boiska. Skuteczniejszy okazał się Luis Muriel, który fantastycznym strzałem zza pola karnego na chwilę uciszył trybuny stadionu w Neapolu. Sprowadzony do Sampdorii z Udinese zawodnik zmniejszył rozmiary porażki, ale jego koledzy z zespołu zbyt późno zabrali się do odrabiania strat. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Napoli, które jest już niemal w stu procentach pewne gry w europejskich pucharach w następnym sezonie.

Najlepsi strzelcy Serie A

  • 1. Carlos Tevez (Juventus) - 18 goli
  • 2. Mauro Icardi (Inter Mediolan) - 17
  • 3. Luca Toni (Hellas Werona) - 17
  • 4. Jeremy Menez (AC Milan) - 16
  • 5. Gonzalo Higuain (Napoli) - 15
  • 6. Fabio Quagliarella (Torino) - 13
  • 6. Paulo Dybala (Palermo) - 13
  • 7. Manolo Gabbiadini (Napoli) - 12

Czytaj więcej o LIDZE WŁOSKIEJ


Polecamy