Mila: Lechia nie jest rozczarowaniem, robimy postęp
- Nie jesteśmy żadnym rozczarowaniem. Gramy bardzo dobrze w piłkę i uważam, że w Ekstraklasie jest jakieś dziesięć zespołów, które robią to gorzej od nas. Myślę, że w meczu z Podbeskidziem było widać, że w porównaniu do początku sezonu zrobiliśmy postęp - mówił po zremisowanym 1:1 spotkaniu w Bielsku-Białej pomocnik Lechii Gdańsk, Sebastian Mila.
fot. Karolina Misztal / Polska Press Grupa
Bielsko-Biała to trudny teren, ale ten remis chyba jednak traktujecie jako rozczarowanie?
Chcieliśmy bardzo wygrać. Uważam, że byliśmy lepsi od Podbeskidzia, ale niestety nie udało się sięgnąć po komplet punktów.
Znów zawiodła was chyba przede wszystkim skuteczność…
Rzeczywiście. Sam chciałbym wiedzieć, kiedy to się zmieni. Oby już w następnym meczu. Pocieszające jest to, że stwarzamy sobie dużo sytuacji. Przeprowadziliśmy kilka naprawdę fajnych akcji i moim zdaniem był to z naszej strony dobry występ.
Czego zabrakło w sytuacji sam na sam z Zubasem w drugiej połowie?
To była bardzo dobra okazja, ale źle przyjąłem sobie piłkę, przez co jakość strzału była słaba.
Przerwa na mecze reprezentacji przychodzi dla Lechii w dobrym momencie?
Nie jesteśmy żadnym rozczarowaniem. Być może zdanie dziennikarzy i kibiców jest inne, ale my tak nie myślimy. Nie traktujemy tej przerwy jako moment na łapanie tlenu, bo naprawdę gramy bardzo dobrze w piłkę i uważam, że w Ekstraklasie jest jakieś dziesięć zespołów, które robią to gorzej od nas. Myślę, że w meczu z Podbeskidziem było widać, że w porównaniu do początku sezonu zrobiliśmy postęp.