Michał Pazdan wrócił do reprezentacji Polski po pięciu latach przerwy
Choć w piątek, 15 listopada, Jagiellonia Białystok nie rozgrywała żadnego ligowego spotkania, to i tak dzień ten przeszedł do historii białostockiego klubu. W 87. minucie meczu reprezentacji Polski ze Słowacją Grzegorza Krychowiaka zmienił bowiem na placu gry piłkarz Żółto-Czerwonych, Michał Pazdan. Choć dla byłego gracza nie był to debiut w narodowych barwach, to jednak za sprawą tych kilku minut został on szóstym graczem Jagiellonii, który jako piłkarz tego klubu wystąpił w reprezentacji Polski.
Gdyby ktokolwiek, w trakcie lub po zakończeniu poprzedniego sezonu powiedziałby choćby słowo o powołaniu do kadry dla Michała, brzmiałoby to co najmniej dziwnie. Jagiellonia miała drugą po Ruchu Chorzow najgorszą defensywę w Ekstraklasie, która w trzydziestu meczach straciła aż 45 bramek, a sam Pazdan, po swoim lipcowym transferze do Jagiellonii, popełniał błąd za błędem, a imponująco wyglądała tylko jego statystyka żółtych kartek, których zebrał w całych rozgrywkach aż trzynaście. Dopiero w obecnym sezonie forma defensora Żółto-Czerwonych urosła na tyle, że stał się on absolutnym liderem jagiellońskiej obrony oraz jednym z najpewniejszych ogniw całego zespołu. Jedynie Dani Quintana może we wciąż trwającej rundzie dorównać swoją dyspozycję byłemu zawodnikowi Górnika Zabrze. Tak dobra postawa Michała sprawiła, że dobrze mu znany z dwuipółletniej współpracy w Górniku Zabrze nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, nie mógł tego nie zauważyć.
Zobacz także: Jagiellończycy w reprezentacji Polski
Zaowocowało to epizodycznym występie obrońcy Jagiellonii w pojedynku ze Słowacją i jego powrotem po pięcioletniej przerwie do najważniejszej drużyny w naszym kraju. Jako pierwszy bowiem w reprezentacji Polski widział go już w 2007 roku Leo Beenhakker, który ku zaskoczeniu całego piłkarskiego środowiska nad Wisłą powołał nieopierzonego osiemnastolatka wraz z innym ówczesnym piłkarzem Górnika, Tomaszem Zahorskim, na towarzyskie spotkanie z Węgrami. Za kadencji doświadczonego Holendra, Pazdan wystąpił w pięciu pojedynkach w koszulce z orzełkiem na piersi i pojechał nawet na Euro 2008, rozgrywane na boiskach Austrii i Szwajcarii, ale tam młodemu piłkarzowi nie dane było rozegrać nawet minuty, a Polacy wracali do domów już po fazie grupowej turnieju.
Tak wcześnie otrzymane powołania znacznie podwyższyły wymagania wobec wychowanka Hutnika Kraków, który w dodatku po katastrofalnym występie całego zespołu w kolejnym sezonie spadł z Górnikiem do I ligi i następne rozgrywki musiał spędzić na zapleczu Ekstraklasy. To właśnie tam po raz pierwszy spotkał się z trenerem Adamem Nawałką i obaj szybko wprowadzili utytułowany śląski klub na należne mu miejsce w Ekstraklasie, a następnie, pomimo skromnego potencjału finansowego Górnika, przez kolejne dwa lata utrzymywali się w górnej połowie tabeli rozgrywek. Zimą 2012 roku Pazdan, potrzebujący nowych wyzwań w karierze, zdecydował o nieprzedłużeniu kontraktu z ekipą z ulicy Roosevelta i letnich przenosinach do Jagiellonii, której trenerem był dobry znajomy Michała z Górnika, Tomasz Hajto. Co było dalej, wszyscy już wiemy...
Mecz ze Słowacją był dla Michała Pazdana szóstym występem w kadrze narodowej. Cztery dni później, w swoim kolejnym meczu w zespole Adama Nawałki, rozegrał pełne 90 minut w starciu z Irlandią, prezentując się przyzwoicie. Co ciekawe, stał się on szóstym zawodnikiem, który jako gracz Jagiellonii Białystok miał okazję występować w reprezentacji Polski. Przed nim udało się to tylko Jackowi Bayerowi, Kamilowi Grosickiemu, Grzegorzowi Sandomierskiemu, Tomaszowi Kupiszowi oraz Jakubowi Słowikowi. Czas pokaże, czy będzie to początek dłuższej przygody zawodnika Jagi z reprezentacją Polski…
Występy Michała Pazdana w reprezentacji Polski:
1. 15.12.2007, mecz towarzyski, vs Bośnia i Hercegowina (1:0) – do 68. minuty
2. 2.02.2008, mecz towarzyski, vs Finlandia (1:0) – do 71. minuty
3. 27.02.2008, mecz towarzyski, vs Estonia (2:0) – 90 minut
4. 26.05.2008, mecz towarzyski, vs Macedonia (1:1) – od 87. minuty
5. 27.05.2008, mecz towarzyski, vs Albania (1:0) – od 81. minuty
6. 15.11.2013, mecz towarzyski, vs Słowacja (0:2) – od 87. minuty
7. 19.11.2013, mecz towarzyski, vs Irlandia (0:0) – 90 minut