Michał Gardawski, obrońca Korony Kielce: -Jak jesteś na dole tabeli, to jest ciężko. Bardzo potrzebujemy zwycięstwa [ZDJĘCIA]
Piłkarze Korony Kielce na tarczy wrócili z Gdańska. W meczu PKO Ekstraklasy przegrali z Lechią 0:2. Oto jak ten pojedynek skomentował Michał Gardawski, obrońca Korony.
- Pierwsze 30 minut było jeszcze ok. Później straciliśmy bramkę i było ciężko. Jak jesteś na dole w tabeli i dostaniesz bramkę z niczego, bo do tej pory Lechia nie miała żadnej sytuacji, to jest ciężko dla drużyny. Dawno nie odnieśliśmy zwycięstwa i myślę, że potrzebujemy wygranej, aby się przełamać. Pierwszy gol ustawił to spotkanie. Jeszcze później w szatni słyszałem od trenera, że to był spalony, ale jeszcze nie widziałem tej bramki. Pierwsze 30 minut było ok, ale po tym trafieniu można powiedzieć, że to Lechia była lepsza - mówił Michał Gardawski, cytowany przez oficjalna stronę Korony Kielce.
- Potrzebujemy punktów, jakiegoś zwycięstwa. Może teraz we wtorek w Pucharze Polski z Zagłębiem się uda. Trzeba jak najszybciej zbierać punkty, bo ta sytuacja będzie coraz trudniejsza. Od jutra musimy przygotować się na wtorek, od środy na piątek. Musimy wyrzucić ten mecz i skoncentrować się na wtorku. Co mecz musimy iść na maksa, na 100 procent, bo bez tego jest ciężko wygrać mecz - dodał Michał Gardawski,
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]