Mecz z Wisłą trudny dla Jagiellonii, szczególny dla Łukasza Burligi
W Białymstoku przed meczem z Wisłą Kraków zdają sobie sprawę, że krakowianie po wygranej z Termaliką (4:2) będą mocniejsi i napędzeni po ostatnim zwycięstwie na pewno okażą się trudnym przeciwnikiem. To będzie szczególny mecz dla Łukasza Burligi, który do Jagiellonii trafił z "Białej Gwiazdy".
fot. Andrzej Zgiet / Polska Press
- W Krakowie czeka nas bardzo trudny mecz. Wisła odbudowała się w Niecieczy, gdzie zagrała dobre spotkanie. Musimy jednak znaleźć wady tego zespołu i je wykorzystać – przyznaje na stronie internetowej Jagi Michał Probierz, trener białostoczan. W pierwszym składzie zapewne postawi na Łukasza Burligę, który do Jagiellonii trafił zimą z Wisły.
- Z pewnością będzie to dla mnie szczególny mecz, ale przygotowuję się do niego, jak do każdego innego. Wiadomo, że najgorsze, co mogę zrobić, to wpoić sobie do głowy zbyt wiele myśli związanych z tym, że grałem w Wiśle przez tak wiele czasu. To będzie fajne przeżycie wrócić tam i przywitać się ponownie z kibicami, ale jeśli chodzi o moją grę, to będę starał się grać tak, jak w każdym innym meczu – tłumaczy Łukasz Burliga, który niemal całą swoją piłkarską karierę spędził przy Reymonta.
- Na pewno Wisła podejdzie do piątkowego meczu podbudowana, tym bardziej, że w tym klubie ostatnio pojawił się nowy trener. Wiślacy grają ostatnio całkiem nieźle, ale myślę, że jak zagramy konsekwentnie w obronie, to mam nadzieję, że uda nam się wywieźć z Krakowa trzy punkty – dodaje obrońca Jagiellonii.
Źródło: jagiellonia.pl