Mateusz Szwoch nie zagra przez kilka miesięcy. Były piłkarz Arki Gdynia nabawił się fatalnej kontuzji
Mateusz Szwoch miał okazję ostatnio zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi. Zawodnikowi Wisły Płock pojedynek w Gniewinie z Arką będzie się jednak śnił po nocach jako… koszmar. 25-latek zerwał bowiem więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Aby utrzymać rytm meczowy, działacze i sztaby szkoleniowe Arki i Wisły Płock dogadały się niedawno w sprawie sparingu w przerwie reprezentacyjnej. Oba zespoły spotkały się ze sobą w Gniewinie. Pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.
Fatalnie wspominać go będzie zwłaszcza Mateusz Szwoch. Były pomocnik żółto-niebieskich w 14. minucie spotkania zderzył się z Michałem Janotą i upadł na murawę. Boisko opuścił z pomocą masażystów. Oczywiście, gwoli ścisłości, nie było w tej akcji żadnej "złej krwi" pomiędzy zawodnikami. Normalna, boiskowa walka o piłkę. Niestety, dla Szwocha zakończona fatalną kontuzją.
"Po dokładnej diagnozie i przejściu niezbędnych badań okazało się, że Mateusz zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie" - poinformował klub z Płocka.
Co teraz? Zawodnika na pewno czeka kilkumiesięczna przerwa i okres rehabilitacji.
"Sztab medyczny Wisły zrobi wszystko, by jak najszybciej postawić go z powrotem na nogi. Nie ulega jednak wątpliwości, że Szwocha czeka dłuższa przerwa w grze" - dodali działacze Wisły w komunikacie.
CZYTAJ TAKŻE: Arka Gdynia w sparingu też nie zachwyciła. Nowi piłkarze na boisku;nf
Zerwane więzadło przednie w kolanie to jedna z najpoważniejszych kontuzji w piłkarskim świecie. Niemal zawsze kończy się kilkumiesięczną przerwą i z pewnością nie inaczej będzie i tym razem.
Przypomnijmy, że Mateusz Szwoch grał w barwach Arki przez wiele lat. Tylko w minionym sezonie pojawił się w żółto-niebieskich barwach na boisku 39 razy, w tym 33 razy w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy. Strzelił dla gdyńskiego zespołu dziesięć bramek. Był zdecydowanie jednym z najważniejszym ogniw w zespole.
TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?