Matej Palcić: Gdy odezwała się Wisła, nie zastanawiałem się ani chwili [ZDJĘCIA]

1 lutego 2018, 18:33 | Piotr Tymczak

- Mam nadzieję, że na koniec tego sezonu znajdziemy się wśród trzech najlepszych zespołów ekstraklasy - mówi Matej Palcić, nowy zawodnik Wisły Kraków.

fot. Andrzej Banas

fot. Andrzej Banas / Polska Press

1 / 9

- Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z tak wielkim klubem jak Wisła. Dam z siebie wszystko i będę się starał pokazać z jak najlepszej strony i pomogę drużynie. Mam nadzieję, że na koniec tego sezonu znajdziemy się wśród trzech najlepszych zespołów ekstraklasy - powiedział Matej Palcić, podczas konferencji, na której został zaprezentowany jako nowy zawodnik „Białej Gwiazdy”.

Manuel Junco, dyrektor sportowy Wisły Kraków, podkreślił: - Matej jest prawym obrońcą. Ma 24 lata, ale jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Rozegrał ponad 100 meczów w ekstraklasie Słowenii. Ma za sobą występy w eliminacjach Ligi Mistrzów. Raz też wystąpił w reprezentacji Słowenii. To zbalansowany zawodnik do gry w obronie i w ataku.

Palcić ostatnio był zawodnikiem NK Maribor. Latem występował w tej drużynie w eliminacjach Ligi Mistrzów. Jego klub awansował do fazy grupowej tych rozgrywek, ale Palcić stracił miejsce w wyjściowym składzie i stał się rezerwowym zawodnikiem.

- Nie mogę wyjaśnić dlaczego tak się stało. Taka była decyzja trenera Mariboru. Zaczął stawiać na innych zawodników. Ja trenowałem, ale siedziałem na ławce – wyjaśnił Palcić.

Maribor zgodził się na jego odejście zimą. Stał się więc wolnym zawodnikiem. Dowiedziała się o tym Wisła i tak się zaczęły rozmowy dotyczące transferu. - Po kilku rozmowach zdecydowałem się poczynić kolejny krok w mojej karierze. Nie zastanawiałem się ani chwili, gdy odezwała się Wisła. Jestem zadowolony, że tak się stało i że mogę tutaj być. Przyjechałem do Krakowa od razu, gdy dograliśmy szczegóły, przeszedłem testy medyczne i oto jestem – mówił Palcić.

Dobrze zna się z zawodnikiem Cracovii Miroslavem Covilo z czasów gry w słoweńskim FC Koper. Jednak kto inny piłkarz polecał mu grę w Wiśle. - Rozmawiałem z Miro, ale to on nie jest tą osobą, która powiedziała mi najwięcej o tym klubie i przekonała mnie do przyjścia tutaj. Tę rolę odegrał Denis Popović - wymienił mi chyba wszystkie powody, dla których powinienem przyjść do Wisły – wyjawił Palcić.

A przypomnijmy, że Popović to były zawodnik „Białej Gwiazdy”.

Palcić czuje, że jest w dobrej formie, gotowy do gry. - Od dwóch miesięcy nie miałem okazji występować w żadnym spotkaniu. Przeszedłem jednak testy medyczne, w tym fizyczne. Czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak będzie nadal – zaznaczył nowy obrońca Wisły. Odniósł się też do informacji przedstawicieli słoweńskich mediów, że po ostatniej kontuzji towarzyszy mu bojaźń przed nabawianiem się kolejnej. - Chciałbym to zdementować. Takiego strachu nie odczuwam. Minęło już półtora roku, trenuję normalnie, więc wszystko poszło w niepamięć – zapewnił Palcić.

Jest prawym obrońcą, ale w przeszłości występował też na innych pozycjach. - Doświadczyłem tego jeszcze przed ukończeniem siedemnastego roku życia. Zdarzało mi się występować w pomocy oraz jako cofnięty napastnik, lecz gdy tylko nadarzyła się możliwość powrotu na prawą obronę, to z niej skorzystałem, bo tam czuję się najlepiej – mówił Palcić.

Z drużyną Wisły spędził osiem dni. - Poświeciliśmy je na ciężkie treningi. Zawodnicy Wisły są naprawdę niezwykle otwarci, co bardzo mi pomaga. Za nami wiele spotkań, podczas których mieliśmy okazję lepiej się poznać, a także trenera, jego metody szkoleniowe i filozofię. Mamy z trenerem podobną wizję, więc myślę, że zmierzamy w tym samym kierunku – podkreślił nowy zawodnik „Białej Gwiazdy”.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków;nf

Sportowy24.pl w Małopolsce

Follow @sportmalopolska

ZOBACZ KONIECZNIE:

Studniówki 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny bawiące się na balach! [ZDJĘCIA]