Wisła Kraków. Cierpliwość popłaca? W Krakowie nie mają wyjścia

16 lutego 2019, 21:00 | red

Wisła Kraków na bogactwo kadrowe narzekać nie może. Króciutka ławka rezerwowych była już widoczna podczas pierwszego ligowego meczu w 2019 roku. Teraz więcej minut ma dostać Matej Palcić.

fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Wisła Kraków ma krótką ławkę rezerwowych

Palcić przeciwko Górnikowi rozegrał dopiero swój trzeci mecz w obecnym sezonie Lotto Ekstraklasy. Słoweniec przegrywał rywalizacje z Arseniciem, Bartkowskim i Pietrzakiem, ale cierpliwie czekał na swoją szanse. W jego oczekiwaniu pomogły mu kontuzje, przez które nie mógł występować. Podczas rekonwalescencji Palcicia obrona Wisły spisywała się nadto dobrze i 25-latek mógł pomarzyć o regularnej grze.

Kłopoty organizacyjne i finansowe wiązały się z odejściami poszczególnych zawodników. Bartkowski odszedł do szczecińskiej Pogoni, a Arsenić reprezentuje Jagiellonię Białystok. Cierpliwość Słoweńca się opłaciła, a mimo porażki w Zabrzu zebrał niezłe recenzje. Wisła potrzebuje czasu na zgranie poszczególnych formacji i wydaje się, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.

Wiele wątpliwości wzbudził fakt przyjścia do klubu Sławomira Peszko. Doświadczony pomocnik nie umiał znaleźć wspólnego języka z Piotrem Stokowcem i jeśli chciał grać to musiał odejść z Lechii. W Krakowie do spółki z Kubą Błaszczykowskim ma szaleć na skrzydłach, ale póki co w Zabrzu nie było tego widać.

W poniedziałek do Krakowa przyjedzie Śląsk, o którego formie ciężko cokolwiek powiedzieć. Wrocławianie wygrali tydzień temu z Zagłębiem Sosnowiec, ale goście przez większość spotkania grali w osłabieniu i zwycięstwo gospodarzy było formalnością. To będzie szczególny mecz dla Krzysztofa Mączyńskiego, który wraca do Krakowa po pobycie w Legii - tym razem w barwach wrocławskiego zespołu.

[xlink]0f2d3b17-65b9-65b5-02d9-4221e4de5695,b03573f3-b17d-7655-29b7-c1a1ebae9c61[/xlink]