menu

Marcin Brosz: Byliśmy równorzędnym rywalem dla Legii, a czasem nawet lepszym

20 grudnia 2015, 18:08 | psz

- Goście wykorzystali swoje sytuacje, nam tego zabrakło, choć mieliśmy kilka okazji bramkowych. Czekaliśmy na drugą bramkę i gdybyśmy złapali kontakt, byłaby szansa na punkty - mówi Marcin Brosz, trener Korony Kielce.

Korona Kielce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1
fot. Łukasz Zarzycki / Polska Press
Korona Kielce - Legia Warszawa 1:3
fot. Sławomir Stachura/Polska Press
1 / 2

Marcin Brosz (trener Korony Kielce): Oglądaliśmy dziś bardzo dobre widowisko. Wolelibyśmy, żeby wynik był inny, ale byliśmy równorzędnym rywalem dla Legii, a czasem nawet lepszym. Goście wykorzystali swoje sytuacje, nam tego zabrakło, choć mieliśmy kilka okazji bramkowych. Czekaliśmy na drugą bramkę i gdybyśmy złapali kontakt, byłaby szansa na punkty.

Gdyby przed sezonem ktoś powiedział, że możemy tracić punkt do 8. miejsca, to bralibyśmy to w ciemno. Po ostatnich meczach jest lekki niedosyt, ale ten zespół cały czas się rozwija. Teraz mamy czas na analizy, musimy podjąć pewne decyzje i jeszcze nie pora, żeby podsumowywać rok.

Taka jest piłka nożna - raz zdobywasz punkty, gdy na to nie zasługujesz, raz je tracisz, gdy jesteś lepszy. Zespół ma potencjał na znacznie więcej.

Dziś nie mogłem przekazywać zawodnikom żadnych uwag, bo na stadionie było tak głośno. Ale takiej Korony właśnie chcemy.

źródło: Legia Warszawa