Marcin Brosz: Brakuje nam spokoju w ostatnim momencie
- Brakuje jednak tego spokoju w ostatnim momencie. Już nawet nie brakuje kluczowego podania, bo te dzisiaj były, ale włożenia piłki do siarki. Dzisiaj udało się tylko raz i to było za mało, aby wywieźć punkty z Cichej - powiedział po meczu z Ruchem Chorzów trener Korony, Marcin Brosz.
fot. Łukasz Zarzycki / Polska Press
Marcin Brosz (Korona Kielce): Jeżeli byśmy podzielili naszą grę na defensywną i ofensywną, to wcześniej w obronie unikaliśmy takich bramek, jakie dzisiaj straciliśmy. W poprzednich meczach te wrzutki z bocznych sektorów były neutralizowane. Dzisiaj broniliśmy nawet groźniejsze sytuacje, ale dwa razy daliśmy się zaskoczyć z tych łatwiejszych.
W ofensywie natomiast stwarzaliśmy sobie okazje. Brakuje jednak tego spokoju w ostatnim momencie. Już nawet nie brakuje kluczowego podania, bo te dzisiaj były, ale włożenia piłki do siatki. Dzisiaj udało się tylko raz i to było za mało, aby wywieźć punkty z Cichej.
źródło: Korona Kielce